26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Rosja wznawia intensywniejsze ostrzały

Ocena: 1.5
335

„Po celebrowaniu Wielkanocy katolickiej, a następnie tej prawosławnej (…), [gdy] rzadko słyszeliśmy syreny (…), ostatniej nocy Rosjanie zaatakowali wiele miast” – wskazuje rozgłośni papieskiej biskup pomocniczy łacińskiej diecezji kijowsko-żytomierskiej, Aleksander Jazłowiecki.

fot.PAP/Vladyslav Musiienko, ratownicy wydobywają z gruzów ciała zabitych w wyniku rosyjskiego uderzenia rakietowego na wieżowiec mieszkalny w Humaniu

Tragedia sięgnęła m.in. Humania, miejsca pielgrzymek chasydów, gdzie znajdują się cenne zabytki i sławny park Zofijówka. W wyniku ostrzału zginęło tam co najmniej 17 osób, w tym 3 dzieci.

Posługujący w lokalnej rzymskokatolickiej parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ks. Albert Gasparian również podkreśla w rozmowie z Radiem Watykańskim, iż dla mieszkańców miasta rosyjski atak stanowi olbrzymią tragedię. Jak zaznacza duchowny, podobna sytuacja stanowi dla miejscowej ludności na swój sposób nowe doświadczenie.

Bezpośrednio, to można powiedzieć takie pierwsze-drugie: pierwsze dlatego, że bezpośrednio trafili w Humań, ale pierwsze-pierwsze podobne doświadczenie było w pierwszym dniu wojny, kiedy obok miasta strzelili w składy broni i do Humania też doszły wybuchy i nawet w ów pierwszy dzień wojny zmarła jedna osoba cywilna – wskazuje ks. Gasparian. – Jednak bezpośrednio w Humań w trakcie całego trwania wojny to pierwszy raz tak trafili tym strzałem. I to też taki drugi szok w Humaniu, bo ciągle Humań pozostaje takim żywym miastem: ludzie spokojnie pracują, pomagają, żeby wysyłać coś na front. Krótko mówiąc, pracują, żeby był taki dobrze zabezpieczony tył. Ale tutaj właśnie trafili w tyły.

Kapłan mówi również, w jaki sposób sam reaguje na wszystkie sytuacje związane z wojną, których ostrzały są jakąś częścią, ale nie wyczerpują doświadczenia.

Po pierwsze to z taką ufnością do Pana Boga, że zawsze ostatnie słowo jest u Boga i że On nie dopuści, aby człowiek cierpiał więcej, niż może to znieść. Ufam Panu Bogu – wyznaje Radiu Watykańskiemu ks. Gasparian. – Tak szczerze mówiąc, rano, kiedy doszło do owego wybuchu, zrobiłem sobie rachunek sumienia, bo może to się okazać ostatni ranek mojego życia tutaj na ziemi. Tak żeby być przygotowanym… No i tak usiłujemy być przygotowanymi, być w pojednaniu z Bogiem, w jedności z Nim, bo wiemy, że Pan nam pomoże pokonać to zło oraz właśnie wesprzeć ludzi, którzy zostali skrzywdzeni przez wojnę.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter