3 maja
piątek
Marii, Antoniny
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

U źródeł praw człowieka

Ocena: 0
628

„Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem swej godności i swych praw” – głosi Powszechna deklaracja praw człowieka, uchwalona przez ONZ 75 lat temu. Skąd bije źródło tych idei?

Bartolomé de Las Casas

Kiedy w 1511 r. Hiszpanie zdobywali Kubę, trudno było się spodziewać, że wśród najeźdźców znajdzie się przyszły obrońca praw człowieka, kontynuator myśli ks. Pawła Włodkowica. Bartolomé de Las Casas, wcześniej duszpasterz hiszpańskich wojsk, był jednym z właścicieli zdobytych ziem. We wspomnieniach pisał: „Był na wyspie pewien oficer królewski, któremu przy podziale dali trzystu Indian. Po trzech miesiącach dwustu siedemdziesięciu umarło z trudów w kopalni, a pozostało mu trzydziestu, czyli dziesiąta część. Potem dano mu znów trzystu i jeszcze więcej, lecz ci także zginęli”. Widok wyzysku tubylców doprowadził go do głębokiej przemiany. Został dominikaninem i zaczął walczyć o poprawę losu Indian.

Do historii przeszła jego dyskusja w 1550 r. z teologiem Juanem Ginésem de Sepúlvedą przed cesarzem Karolem V Habsburgiem. Sepúlveda przekonywał, że Hiszpanie mają prawo do podboju, by powstrzymać składanie ofiar z ludzi i kanibalizm oraz wprowadzić chrześcijański ład. Bartolomé de Las Casas znał barbarzyńskie praktyki Indian. Mieszkańcy wiosek, które zakładał w dzisiejszej Wenezueli, by ich hiszpańscy mieszkańcy nawracali tubylców przykładem, zostali przez Indian wymordowani. Mimo to utrzymywał, że nawracanie siłą nie daje się pogodzić z Ewangelią.

Nie był w tych poglądach pierwszy, już w 1537 r. bowiem papież Paweł III w bulli Sublimis Deus ostro zganił tych, których diabeł popchnął, „by zmuszali indios (…) do służenia im, jak gdyby byli dzikimi zwierzętami, pod pretekstem, iż nie mają wiary”, oraz ogłosił, „że wspomniani indios i wszystkie inne narody (…), mimo że nie są chrześcijańskie, nie mogą być pozbawiani wolności i władzy nad swymi terytoriami. Słuszne jest, by cieszyli się wolnością i dobrami, pozyskiwali je. Nie mogą też być sprowadzeni do stanu niewolnictwa”.

Papież odwoływał się do praw naturalnych, zaczynając bullę od słów: „Najwspanialszy Bóg tak bardzo umiłował rodzaj ludzki, że stworzył człowieka tak, aby nie tylko mógł się cieszyć dobrem na podobieństwo innych istot, ale by mógł osiągnąć najwyższe, niedościgłe Dobro i oglądać je twarzą w twarz”. Każdy człowiek został stworzony do życia wiecznego, co uzasadnia niezbywalne prawa wszystkich ludzi, również tych, którzy jeszcze nie poznali Boga.

Jeszcze wcześniej, bo już w 1414 r., idei praw człowieka, niezależnych od wyznawanej wiary, bronił skutecznie na soborze w Konstancji polski duchowny ks. Paweł Włodkowic. Jego myśl była potem studiowana w Kościele. Dlaczego więc pod koniec XVIII w. Kościół zaczął się od tej idei dystansować?

W XVIII w. idea praw człowieka stała się jedną z najważniejszych dla filozofów oświecenia. Formułowali ją jednak w sposób, którego Kościół nie mógł zaakceptować. Osią sporu była kwestia pochodzenia praw człowieka od Boga.

Deklaracja praw człowieka i obywatela z 1789 r., programowy dokument rewolucji francuskiej, od którego zaczęła się kariera pojęcia „prawa człowieka”, ogłoszona została „w obecności i pod auspicjami Najwyższej Istoty”. Za Deklaracją, stwierdzającą formalnie wolność religijną, poszły uchwały dotyczące przejęcia dóbr kościelnych przez państwo, uznania ślubów zakonnych za sprzeczne z wolnością człowieka i prób przejęcia przez państwo instytucjonalnej władzy w Kościele. Trudno się dziwić, że Pius VI ogłosił w 1791 r. encyklikę, w której twierdził, że Deklaracja jest skierowana przeciwko społeczeństwu i religii. Terror rewolucji dowiódł, że papież miał tu rację. Idea praw człowieka żyła jednak własnym życiem. Z czasem miało się okazać, że Kościół ponownie stał się jej żarliwym obrońcą.

Od Leona XIII (1878–1903) Kościół coraz żywiej interesuje się ideą praw człowieka, skupiając się zwłaszcza na obronie praw pracowników. Jeszcze głośniejszy głos Kościoła w obronie tych praw sprowokowały XX-wieczne totalitaryzmy. Pius XII wielokrotnie poruszał ten temat w czasie II wojny światowej, np. w przemówieniu wigilijnym w 1942 r., w którym przedstawił katalog praw człowieka: naturalnych, pochodzących od Boga, możliwych do poznania dzięki rozumowi. Po zakończeniu wojny, kiedy nowo powstała ONZ rozpoczęła pracę nad tekstem Powszechnej deklaracji praw człowieka, publicznie docenił wysiłki tych, którzy nad nią pracowali. Jednak po jej ogłoszeniu 10 grudnia 1948 r. nie ustosunkował się do niej, najprawdopodobniej dlatego, że Deklaracja nie odwołuje się do Stwórcy. Katolicki myśliciel Jacques Maritain, uczestniczący w pracach nad redakcją Deklaracji, twierdził, że takie odwołanie nie było możliwe. Miały ją zaakceptować m.in. kraje komunistyczne, które nie podpisałyby się pod dokumentem zawierającym odniesienie do Boga.

Kolejni papieże zaakceptowali ten fakt. Jan XXIII docenił w encyklice Pacem in terris, że dzięki ONZ tak wiele państw uznało prawa człowieka. Widział w tym szansę na spotkanie się wierzących z niewierzącymi. Zawsze jednak z zastrzeżeniem, które zostało ujęte w konstytucji Gaudium et spes: „Kościół mocą powierzonej sobie Ewangelii proklamuje prawa ludzi, a dynamizm dzisiejszej doby, z jakim wysuwa się wszędzie te prawa, uznaje i ceni wysoko. Ruch ten trzeba jednak przepajać duchem Ewangelii i zabezpieczać przeciw wszelkiego rodzaju fałszywej autonomii. Ulegamy bowiem pokusie mniemania, że nasze prawa osobiste są tylko wtedy w pełni zabezpieczone, kiedy wyłamujemy się spod wszelkiej normy prawa Bożego. Lecz ta droga nie ocala godności osoby ludzkiej, ale raczej ją zatraca”.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest historykiem, pracownikiem Centrum Myśli Jana Pawła II

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 3 maja

Piątek, V Tydzień wielkanocny
Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski
Jezus powiedział do ucznia: «Oto Matka twoja».
I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 19, 25-27
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter