30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Piłkarskie rozstaje

Ocena: 4.8
1399

Jeszcze kilka lat temu taki scenariusz był niemożliwy do zrealizowania. Piłkarski klub spod Jasnej Góry był na krawędzi egzystencji. Wtedy rękę wyciągnął Michał Świerczewski. Dzisiejszy właściciel klubu dokonał rzeczy w polskim futbolu niespotykanej. I nie chodzi wcale o zdobycie mistrzostwa Polski. On pokazał, że można w naszym kraju zaplanować piłkarski sukces. Udowodnił, że solidna, spokojna, zaplanowana praca może przynieść efekty. I to nie byle jakie efekty. Trzeba pamiętać, że Raków w ostatnich latach sięgał po inne sukcesy. Na tej liście są: Puchar Polski, wicemistrzostwo kraju oraz Superpuchar Polski. Tegoroczny tytuł to ukoronowanie pewnej drogi.

Razem z klubem przeszedł ją także Marek Papszun, czyli ojciec sukcesu. I tu dochodzimy do kolejnego punktu pokazującego klasę właściciela Rakowa. Papszun pracuje w Częstochowie od kwietnia 2016 r. Tak, tak. W kraju, gdzie trenera zwalnia się czasami po dwóch lub trzech miesiącach, tak długi okres pracy to absolutny ewenement, świadczący tylko o jednym – Michał Świerczewski wie, czego chce, wie, jak dojść do celu, i swoje plany realizuje z zegarmistrzowską precyzją. W ten sposób udało się zbudować coś wyjątkowego.

Inni powinni brać przykład z Rakowa. Okazuje się bowiem, że także w Polsce można mieć dobry plan, a później da się płynnie przejść od pomysłu do realizacji. I o wielkim sukcesie wcale nie przesądziła ogromna kasa przywieziona przez dobrego wujka z Ameryki. Środki finansowe były coraz większe. Nie brały się jednak znikąd. Wydatki były zaplanowane, a pieniądze mądrze wydawane. Co najważniejsze, w klubie z Częstochowy od dawna nie było ani nerwowych ruchów, ani nagłych zwrotów akcji.

Pierwsze poważne tąpnięcie pojawiło się całkiem niedawno. I było zwiastunem nie tylko zmian, ale także tego, że klub może znaleźć się na rozstajach. W kwietniu ogłoszono odejście Marka Papszuna. Jeden z ojców sukcesów Rakowa nie przedłuży kontraktu. Nowym trenerem będzie jego dotychczasowy asystent Dawid Szwarga. Ta zmiana pozornie wygląda na zaplanowaną. Proszę mi jednak wierzyć, że taka nie jest. Raków po ogromnym sukcesie szybko może znaleźć się na zakręcie. Nie życzę tego nikomu związanemu z klubem z Częstochowy. Wiadomo jednak, że najbliższe miesiące będą niezwykle ważne.

Raków potrzebuje sukcesu w Europie, bo ten może dać dodatkowe środki finansowe potrzebne do rozwoju. Klub ma też mocniej stawiać na młodzież. Czy i tym razem uda się plany wdrożyć w życie? Nie jest to wykluczone. W Częstochowie już nieraz pokazali, że potrafią robić rzeczy wielkie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest dziennikarzem TVP Sport od 2008 r., wcześniej zaś Radia Warszawa, Radia Plus, TV Puls, TV 4 i Polsatu

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 30 kwietnia

Wtorek, V Tydzień wielkanocny
Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać,
aby wejść do swojej chwały.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 27-31a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter