29 kwietnia
poniedziałek
Rity, Katarzyny, Boguslawa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Czy usłyszymy nowe słowo?

Ocena: 0
2702
Adam Michnik ogłosił fundamentalny tekst na temat nowego pontyfikatu: „Dokąd idzie Franciszek?”. Redaktor „Gazety Wyborczej” trapi się w nim: „czy usłyszymy nowe słowo w sprawie roli kobiet w Kościele, w sprawie etyki seksualnej, celibatu, antykoncepcji czy in vitro?”. Jestem pewien, że Adam Michnik nie ma powodu do niepokoju: na pewno usłyszymy od papieża Franciszka niejedno nowe słowo „w sprawie roli kobiet w Kościele, w sprawie etyki seksualnej, celibatu, antykoncepcji czy in vitro”.

Tak jak od bł. Jana Pawła II. Kościół apostolski stale musi wyjaśniać swoją naukę, na tym polega jego misja. Nie wiem tylko, czy na słowa tej misji czeka Adam Michnik. Ale czekać jest rzeczą ludzką.

Ja też od wielu lat czekam na nowe słowo naczelnego „Gazety Wyborczej” w sprawie jego pisma w tragicznej „sprawie Agaty” przed pięciu laty. Uparte milczenie dziwi, nawet jeśli „Wyborcza” nie zmieniała poglądów. Przecież powinna zagrzmieć, kiedy niedawno ogłoszono zalecenia WHO, według których dwunastolatki należy w szkołach uczyć „komunikowania się w celu uprawiania przyjemnego seksu”. Pięć lat temu „Gazeta Wyborcza” uznała, że skomunikowanie się pary prawie piętnastolatków w celu uprawiania przyjemnego seksu było zbrodnią tak straszną, że uchylającą prawo do urodzenia się i życia poczętego przez taką parę dziecka. Wtedy był twardy purytanizm: „czyn zabroniony” to „czyn zabroniony”. Dziś, gdy zachęca się dwunastolatki do „komunikowania się w celu przyjemnego uprawiania” czynów zabronionych – organ Adama Michnika kładzie uszy po sobie? Dziwne…



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter