1 maja
środa
Józefa, Jeremiasza, Filipa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Niemiecka uległość

Ocena: 0
1306

„Jestem Erdoganem” – takie memy z wizerunkiem Angeli Merkel pojawiły się w internecie po tym, jak niemiecka prokuratura zdecydowała o wszczęciu postępowania wobec niemieckiego satyryka Jana Böhmermanna, który w programie emitowanym przez drugi program państwowej telewizji ZDF w wulgarnym wierszu stroił żarty z prezydenta Turcji Recepa Erdogana. Faktycznie, żarty były bardzo mocne i sam Böhmermann spodziewał się za nie reakcji tureckiego rządu. Tak też się stało. Rząd w Ankarze zażądał od ministerstwa spraw zagranicznych RFN ukarania satyryka. Kilka dni trwały przepychanki co do tego, jak postąpić, ale w końcu zwyciężyła uległość i rząd Merkel wydał zgodę na ściganie satyryka z urzędu.

Powód jest oczywisty: nad wolność wypowiedzi Angela Merkel przedłożyła pomoc Turcji w zwalczaniu kryzysu imigracyjnego. To tylko potwierdziło, jak słabe i uzależnione od innych są Niemcy, które z pozoru kreują się na polityczną siłę Europy. W tym samym niemal czasie ta sama stacja telewizyjna wyemitowała satyryczny wideoklip, w którym również występuje Jan Böhmermann. I opowiada o współczesnych faszystach, do których zaliczono Marie Le Pen, Viktora Orbána, Donalda Trumpa i… Beatę Szydło. W czteroipółminutowym klipie „Be Deutsch” (Być Niemcem) zarzuca się tym politykom brak wrażliwości na uchodźców oraz ogólny brak tolerancji wobec innych. A za to Niemców przedstawia się jako społeczeństwo otwarte na innych, które może być wzorem dla pozostałych narodów.

Cóż, w tym wypadku, mimo protestów ze strony polskiej, mowy o ukaraniu twórców klipu czy stacji telewizyjnej nie było. Ale to chyba żadna niespodzianka. W końcu Niemcy nie liczą na pomoc Polski, tak jak ma to miejsce w przypadku Turcji. Ciekawe tylko, że Helmut Kohl, wieloletni kanclerz RFN z ramienia CDU właśnie, spotkał się z Viktorem Orbánem, swoim „przyjacielem”, jak go nazywa. I  przy okazji tego spotkania skrytykował w mediach politykę imigracyjną Merkel, stawiając jej za wzór działania Orbána.

Do atmosfery uległości, jaką po tych wydarzeniach odczuwa się w Niemczech, dołączyła decyzja ministra sprawiedliwości Heika Maassa, który chce zabronić „dyskryminujących” reklam z roznegliżowanymi kobietami. W ten sposób pragnie on zapobiec wydarzeniom podobnym do tych, jakie miały miejsce w sylwestrowy wieczór w Kolonii, kiedy setki kobiet były molestowane przez imigrantów. Po wielu apelach chrześcijańskich organizacji czy katolickich hierarchów, którzy niejednokrotnie zwracali uwagę na to, by nie redukować kobiecego ciała wyłącznie do jego seksualności, okazuje się, że cel ten osiągnęli muzułmanie. Nietrudno bowiem się domyślić, że w apelu Maassa o mniej erotyki w życiu publicznymi chodzi po prostu o nieprowokowanie imigrantów z innych kręgów kulturowych do ataków, na które Niemcy nie potrafią odpowiedzieć.

Oczywiście, obrona godności kobiety to cel szczytny sam w sobie, przyświeca od dawna również chrześcijanom. Nikt jednak jak do tej pory nie brał ich postulatów w tej kwestii poważnie. Z powagą za to podchodzi się do postulatów innych grup kulturowych, które swoje żądania przedstawiają w sposób kategoryczny, by nie rzec brutalny. Akcja przywracania godności kobietom może być dobra, jeśli nie skończy się tym, że kobiety w przestrzeni publicznej będą mogły się pokazywać tylko z zakrytą twarzą. Bo to kolejny oczywisty krok w uległości Niemiec, co do której chyba już nikt nie ma wątpliwości.

Stefan Meetschen
Autor jest dziennikarzem niemieckiego tygodnika
Die Tagespost
Idziemy nr 17 (551), 24 kwietnia 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 1 maja

Środa, V Tydzień wielkanocny
Wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 15, 1-8
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter