Miniony 2014 rok obfitował w rocznice ważnych wydarzeń. Czy jednak media wystarczająco przypomniały momenty, które pokazały bohaterstwo Polaków i ich dążenie do wolności, nawet za cenę życia? Czy raczej nie przeważała tendencja, że wspominanie rocznic to „obciach”, a patriotyzm to faszyzm? Kiedy nawet toczono dyskusje, m.in. o powstaniu, częściej zastanawiano się nad tym, czy to rocznica bliższa PiS czy PO.
Rocznice nigdy nie powinny dzielić, ale łączyć – tak jak walka o Polskę łączyła wszystkich niezależnie od poglądów politycznych. Może wtedy więcej osób zrozumie, że warto żyć godnie dla Polski. Nigdy nie wiemy, na jak długo wolność jest nam dana. A nasze doświadczenia pokazują, że nie dostajemy jej potem na talerzu.
Ewelina Steczkowska |