26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

"Kostka" znaczy "więcej"

Ocena: 0
6941

Biskupi formułują także hasło „Kostka znaczy więcej”. Więcej czego?

Poznając życie tego świętego, stajemy wobec typowo ludzkich pragnień, doświadczeń, planów. Ważne, by w tym – jak św. Stanisław Kostka – dostrzec, że mogę postarać się o coś więcej, bardziej się zaangażować, a nie tylko dążyć do tego, by przeżyć kolejny dzień, kolejną sytuację, dociągnąć do jakiegoś momentu, w którym już będzie można odpocząć. I to jest drugi element – obok determinacji w dążeniu do wypełnienia powołania – bardzo uniwersalny, który dostrzegamy u św. Stanisława Kostki. Jak on możemy starać się poświęcić swoje życie, siły, swój czas, by zrealizować się w pełni, po prostu lepiej: i w płaszczyźnie duchowej, i w płaszczyźnie czysto ludzkiej, naukowej itp.

 

„Był silną osobowością, miał swoją klasę i styl. Do końca zachował wolność. To nie był młody człowiek znudzony i apatyczny…”. Czego jeszcze dzisiejsza młodzież może się od niego uczyć?

Tych określeń można przywołać o wiele więcej. Był m.in. bezkompromisowy. Warto też wspomnieć o jego wielkiej determinacji, by wbrew wiązanym z nim planom zostać jezuitą. Wielu jego kolegów, łącznie z rodzonym bratem, nie było tak bardzo zaangażowanych w życie duchowe. Mieli swoje, inne – poza tym, co nakładali na nich przełożeni Kolegium Jezuickiego – zainteresowania. Tymczasem św. Stanisław Kostka, jak się go wspomina, znał w Wiedniu, gdzie się uczył, trzy drogi: do szkoły, do kościoła i do domu. Był w tym bardzo konsekwentny, co przysparzało mu trudności i szyderstw. I to tylko dlatego, że miał odwagę przeciwstawić się panującym modom i naciskom grupy rówieśniczej.

 

Nie bez powodu biskupi piszą, że „nie był mięczakiem”. Ale czy młodzież św. Stanisława Kostkę – swojego rówieśnika – „kupi”?

Młody człowiek stoi wobec wyzwań, które sam musi przeżyć w sobie. Z jednej strony poddawany jest sugestiom i propozycjom rodziców, wychowawców, środowiska, świata – jak żyć? Z drugiej strony niesie w sobie własne przemyślenia i pragnienia, rodzące się w nim niezależnie od innych. I próbuje się w tym odnaleźć. W tej sytuacji Stanisław Kostka może być dla młodzieży – a może w jeszcze większym stopniu dla tych, którzy młodzieży towarzyszą – przykładem szacunku i zrozumienia dla tego, co ci młodzi ludzie przeżywają. Mogą oni wraz ze św. Stanisławem przejść ten trudny etap życia. Stanisław Kostka może mobilizować, by mieć swoje marzenia, plany. Kiedy patrzę na moich uczniów [w LO im. Władysława IV, gdzie bp Solarczyk jest prefektem – przyp. RM], widzę osoby o niesamowitym bogactwie, wrażliwości. I zadaję sobie pytanie: „Co będzie dalej, kim zostaną, co osiągną?”. I dla tej młodzieży Stanisław Kostka może być wezwaniem: „Nie rezygnuj z tego; staraj się to realizować”.

Stąd apel do młodych: kiedy otaczają was ludzie, którzy mają inną wrażliwość duchową, może głębszą niż wasza, nie patrzcie na nich jak na dziwaków. Spróbujcie zobaczyć, że obok was jest ktoś – w jednych dziedzinach podobny do was, w innych wręcz przeciwnie – kto niesie bogactwo warte zauważenia i docenienia. Które ostatecznie może być dla was również wielką pomocą.

 

Powróćmy do wspomnianego „więcej”. To oznacza także, że powinniśmy – przywołując apel Jana Pawła II – więcej od siebie wymagać, choćby inni od nas nie wymagali?

Nie chodzi o pytanie, co ja mogę jeszcze więcej zrobić. Dla Stanisława Kostki „więcej” oznaczało „Bóg”. On miał tak jasno przyjęty i potwierdzony cel: „Pan Bóg i wszystko z Nim związane”, że wszystko, co spotykał po drodze, było dla niego jedynie etapem w realizacji tego celu. Nic go nie było w stanie w drodze do „więcej”, czyli do Boga, zatrzymać.

Tak samo jest z przywołanym apelem Jana Pawła II – zachęcał on, by młodzi ludzie nie tylko starali się przekraczać siebie, robić coś więcej, niż im się wydaje, że mogą zrobić, ale by przede wszystkim potrafili odnaleźć to, co jest wartością, źródłem, sensem i celem ich życia. Czyli potrafili odnaleźć na drodze swojego życia Boga i dobrze rozeznać swoje powołanie.

 

Do czego św. Stanisław Kostka inspiruje osobiście Księdza Biskupa?

Jest on dla mnie swoistym źródłem refleksji i wdzięczności za wielu moich wychowanków, którzy też potrafili nieustająco chcieć więcej. Niektórzy zakończyli ziemski etap swojego życia w podobnym co św. Stanisław wieku. I mam wiedzę, choć nie mogę publicznie o szczegółach mówić, że oni także poprzez swoje życie, rozpoznawane na pewnym etapie jako życie całkiem zwyczajne, nieśli rzeczywiście to pragnienie czegoś więcej. I potrafili rozbudzić to w innych, swoich kolegach i koleżankach. Dziękując za tych młodych ludzi, staram się mieć taką samą jak św. Stanisław Kostka wrażliwość serca, duszy i oczu, by ich zobaczyć, docenić i móc im towarzyszyć w ich drodze. Całe życie św. Stanisława Kostki pozwala zobaczyć bogactwo działania Pana Boga w człowieku, a nie jedynie skupiać się na kimś, kogo 450. rocznicę śmierci przeżywamy.

 

Jak Kościół w Polsce – w ramach Roku św. Stanisława Kostki – chce przybliżyć młodzieży tę postać?

W czasie trwania Synodu na temat młodzieży planowana jest pielgrzymka grupy polskiej młodzieży do Rzymu. To będzie także okazja do nawiedzenia relikwii św. Stanisława Kostki w kościele pod jego wezwaniem na Kwirynale, gdzie jego ciało spoczywa. Ale jest lub będzie realizowanych bardzo wiele najróżniejszych inicjatyw, szczególnie w diecezji płockiej, na której terenie leży Rostkowo – miejsce, skąd Stanisław Kostka pochodził. Mówią już o tym duszpasterze młodzieży w poszczególnych diecezjach. Te inicjatywy zmierzają do tego, by przybliżyć samą osobę św. Stanisława Kostki, a przy jego orędownictwie – by pomóc młodym ludziom starać się o rozwój ich życia duchowego.

 

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Katolik, mąż, absolwent polonistyki UW, dziennikarz i publicysta, współtwórca "Idziemy" związany z tygodnikiem w latach 2005-2022. Były red. naczelny portalu idziemy.pl. radekmolenda7@gmail.com

 

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter