Od początku pontyfikatu Ojciec Święty wstawiał się za cierpiącymi Syryjczykami, oferując konkretną pomoc uchodźcom. Jedną z jego inicjatyw był list, który papież wystosował w lipcu ubiegłego roku do prezydenta Syrii Baszszara al-Asada, w którym prosił o ochronę ludności cywilnej oraz powstrzymanie katastrofy humanitarnej w regionie Idlib. Zasugerował także możliwość podjęcia konkretnych kroków umożliwiających osobom wysiedlonym powrót do domów oraz wezwał do wypuszczenia na wolność więźniów politycznych. W niedzielę kolejny raz wezwał do wznowienia negocjacji z udziałem wspólnoty międzynarodowej.
Nie przestają nadchodzić smutne wiadomości z północnego-zachodu Syrii. Dotyczą one szczególnie sytuacji wielu kobiet i dzieci, ludzi zmuszonych uciekać z powodu natężenia operacji wojskowych. Ponawiam swój pełen bólu apel do wspólnoty międzynarodowej oraz wszystkich uczestników tych działań, aby sięgnęli po narzędzia dyplomatyczne, dialog, negocjacje, w poszanowaniu Międzynarodowego Prawa Humanitarnego, aby ocalić życie i los cywilów.
- powiedział papież zapraszając zebranych do modlitwy za umiłowaną oraz umęczoną Syrię.