Nie zapominajmy, że nasze wysiłki duszpasterskie mają być tak skoordynowane, aby prowadziły do Jezusa. - mówi ks. dr. Maciej Radzikowski, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Biskupiej Warszawsko-Praskiej, w rozmowie z Ireną Św
fot. Irena ŚwierdzewskaWskaźniki tegorocznych badań dominicantes i comunicantes pokazują, że w stosunku do roku 2019 w diecezji warszawsko-praskiej o 30 proc. mniej ludzi przychodzi na Msze święte niedzielne. Jak Ksiądz zinterpretuje te wyniki?
Wiele czynników ma na nie wpływ. Na pewno początki pandemii, kolejne obostrzenia, zwłaszcza lockdown ogłoszony w marcu 2020 r., znacząco wpłynęły na zmniejszenie frekwencji w kościołach. Wiele osób przyzwyczaiło się do życia bez Kościoła, Eucharystii, sakramentów i myślę, że to również ma swoje odzwierciedlenie w tych wynikach statystycznych. Poza tym – gdy długo przebywasz w ciemności, zapominasz, jak wygląda normalny świat. Taką szczególną ciemnością, o której pisał św. Jan, jest grzech, do którego łatwo się przyzwyczaić, ale potem trudno jest z nim zerwać.
Co mówią najnowsze badania comunicantes? Czy wśród osób, które wróciły do kościoła, więcej przystępuje do Komunii świętej niż przed pandemią?
Wyniki pokazują, że wśród 20 proc. parafian uczestniczących we Mszy świętej blisko połowa to osoby przystępujące do Komunii świętej. We wcześniejszych latach odsetek comunicantes był niższy. Widzimy zatem, że ci, którzy dziś są w kościele, to osoby dojrzałe, świadomie przeżywające swoją wiarę.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 01 (844), 02 stycznia 2022 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 05 stycznia 2022