26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Niania

Ocena: 0
1437
Zawołanie "Buonasera" z 13 marca 2013 r. było zwiastunem nowego języka na katedrze świętego Piotra. Nie jest to język Karola z Wadowic czy profesora z Bawarii… Dyskurs papieża Franciszka jest prosty w formie, ale niezmiernie zaskakujący w treści. Typowy dla człowieka z Buenos Aires; porte?os ich nazywają. Jest to osobowość, którą można scharakteryzować jako mieszankę przedwojennego lwowiaka i warszawiaka: duża pewność siebie na granicy pychy, połączona z przenikliwym duchem obserwacji i dystansu do świata. Do tego dochodzi radykalna ignacjańska miłość do Jezusa i wrażliwość na drugiego człowieka, szczególnie tego spośród słabych i wykluczonych.

Kilka tygodni temu Papież nauczał, że Kościół nie może pełnić roli „niani usypiającej dzieci”. Gdyby tak było, to „Kościół stałby się uśpionym Kościołem”. Ten, kto poznał Jezusa, ma siłę i odwagę głoszenia Go wszystkim. Ten, kto otrzymał chrzest, ma siłę iść naprzód i ewangelizować. Wtedy Kościół staje się matką, która rodzi dzieci zdolne do poniesienia Chrystusa w świat. Inaczej idzie za trendem zmaterializowanego świata, gdzie już nie rodzą się dzieci…

Zanieść Chrystusa do świata! To wymaga otwartości wobec tego, co szlachetne we współczesnej kulturze, a są to: poszanowanie każdego człowieka, opieka nad przyrodą, otwartość na racjonalne rozwiązania, powszechne uczestnictwo w życiu społecznym, przezwyciężanie ciasnego widzenia własnych interesów rodzinnych, klanowych lub narodowych etc. Chrystus jednak wymaga oczyszczenia tych rzeczywistości od grzechu. Niestety, słabości ludzkie mają wielką zdolność adaptacyjną. Stare grzechy lubią robić sobie makijaż, by ukrywać swe paskudne oblicze. Zmysłowość może nałożyć maskę wolności, egoizm ukryć się pod samorealizacją, a pycha występować w stroju naukowości.

Kluczem do nauczania papieża Franciszka nie jest lewicowość czy prawicowość, liberalizm czy tradycjonalizm, postępowość czy wsteczność. To są stare schematy, całkiem passé. Nie da się papieża Franciszka w nich zamknąć. Kluczem interpretacyjnym jego gestów są słowa: Droga, Prawda i Życie. Droga, na której nie można się zatrzymać; Prawda, którą trzeba szanować i nie naginać jej do własnych interesów; Życie, które jest pełnią i dla którego warto zostawić wszystko.

Niania opiekuje się dziećmi kilka godzin i zazwyczaj za pieniądze. Kościół jest matką. Dobra matka nie pozwala na infantylizację swych dzieci, szuka ich wzrostu i dojrzałości. Czy nauczanie papieża Franciszka mnie obudziło? Co się zmieniło w moim życiu od 13 marca 2013?

ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski
Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie
i prowadzi stronę
www.ostatniaszuflada.pl
Idziemy nr 19 (400), 12 maja 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter