Duchowny prawosławny przypomniał, że w cerkwiach święto Chrztu Pańskiego obchodzone jest liturgicznie. Dodał, że „poświęconą tam wodę można wziąć ze sobą do domu, bez publicznego nurkowania”. Jednocześnie zaznaczył, że obchody tego święta nad wodą nie mogą się odbywać bez udziału osoby duchownej, gdyż w takiej czy innej formie kojarzy się on z tym wydarzeniem religijnym. Dlatego w niektórych miejscach kąpieli odmawia się modlitwy i sprawuje nabożeństwa, aby wesprzeć duchowo tych wiernych, którzy „z jakichś powodów postanowili zająć się nurkowaniem w lodowatej wodzie 19 stycznia (data święta według kalendarza juliańskiego – KAI)” – oświadczył ks. Zajcew.
Nie trzeba nurkować
Publiczne zanurzanie się w lodowatej wodzie w prawosławne święto Chrztu Pańskiego (Jordanu) nie ma nic wspólnego z wiarą i religią – uważa ks. protojerej Władimir Zajcew, docent w katedrze teologii Uralskiego Uniwersytetu Państwowego w Jekaterynburgu.
Jego zdaniem, praktyki te, które na dużą skalę pojawiły się w Rosji całkiem niedawno, zawdzięczają swą popularność przede wszystkim środkom przekazu.
Duchowny prawosławny przypomniał, że w cerkwiach święto Chrztu Pańskiego obchodzone jest liturgicznie. Dodał, że „poświęconą tam wodę można wziąć ze sobą do domu, bez publicznego nurkowania”. Jednocześnie zaznaczył, że obchody tego święta nad wodą nie mogą się odbywać bez udziału osoby duchownej, gdyż w takiej czy innej formie kojarzy się on z tym wydarzeniem religijnym. Dlatego w niektórych miejscach kąpieli odmawia się modlitwy i sprawuje nabożeństwa, aby wesprzeć duchowo tych wiernych, którzy „z jakichś powodów postanowili zająć się nurkowaniem w lodowatej wodzie 19 stycznia (data święta według kalendarza juliańskiego – KAI)” – oświadczył ks. Zajcew.
Duchowny prawosławny przypomniał, że w cerkwiach święto Chrztu Pańskiego obchodzone jest liturgicznie. Dodał, że „poświęconą tam wodę można wziąć ze sobą do domu, bez publicznego nurkowania”. Jednocześnie zaznaczył, że obchody tego święta nad wodą nie mogą się odbywać bez udziału osoby duchownej, gdyż w takiej czy innej formie kojarzy się on z tym wydarzeniem religijnym. Dlatego w niektórych miejscach kąpieli odmawia się modlitwy i sprawuje nabożeństwa, aby wesprzeć duchowo tych wiernych, którzy „z jakichś powodów postanowili zająć się nurkowaniem w lodowatej wodzie 19 stycznia (data święta według kalendarza juliańskiego – KAI)” – oświadczył ks. Zajcew.