Maria Okońska (z lewej)
Dwa lata temu, w majowy słoneczny dzień, siedziałyśmy w ogrodzie w Choszczówce, pomiędzy domem a kaplicą, którą przeniósł tu Prymas Wyszyński.
Pani Maria z pasją opowiadała o początkach Instytutu, zapominając o zmęczeniu i bólu, choć właśnie wróciła do domu po ciężkim zabiegu stomatologicznym. Była niezwykle elegancka – bo Prymas Wyszyński podkreślał, że głoszenie Ewangelii zaczyna się od dbałości o swój wygląd – w garsonce koloru niebieskiego, czyli takiego, jaki w każde święto maryjne nosiły członkinie Instytutu.
– To nie była moja idea, ale łaska od Boga – zastrzegała w rozmowie pani Maria, pytana o powody założenia Miasta Dziewcząt, które było jednym z etapów utworzenia Instytutu Prymasa Wyszyńskiego. Była charyzmatyczną osobą, niezwykle ciepłą, żywiołową, pełną pomysłów, do których zapalała innych. W rozmowie ciągle wracała do osoby „Ojca” – Prymasa Wyszyńskiego.
Założony z inicjatywy Marii Okońskiej i ks. Stefana Wyszyńskiego Instytut Świecki Pomocnic Maryi Jasnogórskiej, Matki Kościoła (obecnie Instytut Prymasa Wyszyńskiego) powstał w 1942 roku. Nazwany początkowo „Ósemką”, w 1946 roku rozpoczął jawną pracę wśród młodzieży maturalnej i akademickiej. Jako pierwsze śluby wieczyste złożyły Maria Okońska, Maria Wantowska i Janina Michalska 5 sierpnia 1952 r. na ręce Prymasa Polski.
Po aresztowaniu Prymasa Wyszyńskiego, 25 września 1953 r., Maria Okońska pojechała na Jasną Górę, aby zostać „więźniem” Matki Bożej Jasnogórskiej. Nie wychodziła wtedy poza bramy Jasnej Góry. W 1956 r., po przewiezieniu Prymasa Polski z Prudnika do Komańczy, Maria Okońska z Janiną Michalską i Marią Wantowską zaczęły odwiedzać uwięzionego kard. Wyszyńskiego. Owocem tych spotkań stały się „Ustawy” Zespołu, który otrzymał nazwę Instytut Pomocnic Maryi Jasnogórskiej. To na prośbę Marii Okońskiej w Komańczy Prymas zdecydował się napisać słynne Jasnogórskie Śluby Narodu. Wahającemu się Kardynałowi Maria Okońska powiedziała: „Przecież św. Paweł też pisał listy z więzienia”.
Później, przez całe lata, Maria Okońska jako polonistka adiustowała homilie Prymasa Wyszyńskiego, które członkinie Instytutu nagrywały i spisywały. Po jego śmierci zajęły się wydawaniem jego dzieł i staraniem o doprowadzenie do procesu beatyfikacyjnego. – Proszę modlić się o beatyfikację Ojca. To jest Polsce teraz bardzo potrzebne, by wstawiał się za nami u Boga i Maryi – usłyszałam na zakończenie spotkania z panią Marią Okońską w Choszczówce.
 | Irena Świerdzewska |
Co? Gdzie? Kiedy?
