Dzisiejszej nocy cały świat chrześcijański wędruje duchowo do Betlejem, do miejsca narodzin Mesjasza. Wędruje duchem do betlejemskiej groty
– mówił podczas Pasterki w katedrze poznańskiej przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
Aby do niej dotrzeć, musi najpierw trzykrotnie się pokłonić. Po raz pierwszy, gdy przechodzi przez bardzo niskie drzwi, które prowadzą do bazyliki. Po raz drugi, aby przejść przez maleńkie drzwi, które wprowadzą go do groty narodzenia. Po raz trzeci musi się pokłonić, aby ucałować gwiazdę wskazującą na miejsce narodzin Jezusa. Po tych pokłonach nasz duch pogrąża się w milczeniu, kontemplując wielką tajemnicę naszej wiary, tajemnicę narodzin Boga – Człowieka.
– zauważył abp Gądecki.
Zastanawiając się nad tajemnicą Bożego Narodzenia, metropolita poznański rozważał mesjańskie posłannictwo Ezechiasza, Wcielenie Syna Bożego i mesjańskie posłannictwo chrześcijan.
Jezus pragnie niedwuznacznie, aby jego uczniowie stali się tacy jak On, by Jego program działalności mesjańskiej był dalej kontynuowany przez każdego człowieka ochrzczonego
– podkreślił abp Gądecki.
Metropolita poznański przypomniał znaki mesjańskiego posłannictwa, czyli uzdrawianie chorych, wskrzeszanie umarłych, oczyszczanie trędowatych i wypędzanie złych duchów.
Kościół, któremu powierzone zostało zadanie przedłużania w czasie i przestrzeni misji Chrystusa, nie może zaniedbywać troski o chorych na ciele i duszy. Stąd od początku jego dziejów przemierza świat świetlisty łańcuch osób, który ma swoje źródło w miłości Jezusa do cierpiących i chorych na ciele i duszy, dając w ten sposób świadectwo dobroci Boga
– mówił abp Gądecki.
Przewodniczący Episkopatu Polski zauważył, że dla ludzi, którzy nie znali Chrystusa, wskrzeszeniem umarłych jest chrzest, czyli oczyszczenie ze skutków grzechu pierworodnego.
Misją ucznia jest wskrzeszanie ludzi duchowo obumarłych, czyli całkowicie pogrążonych w grzechu, nie umiejących już odróżniać dobra od zła, nie słyszących już głosu Boga. Wskrzeszanie ze śmierci duchowej, to przyprowadzenie umarłego duchowo człowieka na powrót do Jezusa, który jest naszym Życiem.
Metropolita poznański przypomniał postawę dr Wandy Błeńskiej, która leczyła w Ugandzie chorych na trąd.
My również – jako ludzie ochrzczeni – jesteśmy wezwani do oczyszczania «trędowatych», czyli tych, którzy są uważani za nieczystych, którzy przebywają w odosobnieniu. Mamy leczyć tych, którzy nabawili się trądu duchowego na skutek grzechu, który deprawuje umysł, serce i ciało
– mówił abp Gądecki.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zauważył, że wielu chrześcijan usiłuje sprowadzić zadania Kościoła do jakiegoś tylko doczesnego przedsięwzięcia, usiłując spłaszczyć zbawienie do zwykłej pomyślności materialnej, a działalność Kościoła do poczynań politycznych lub społecznych.
My nie możemy się na to zgodzić. Gdybyśmy się na to zgodzili, wówczas Kościół straciłby cały swój podstawowy cel i znaczenie
– mówił abp Gądecki.
*****
Co? Gdzie? Kiedy?
