30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Pomoc ofiarom I wojny

Ocena: 0
2913
Podczas I wojny światowej Kościół katolicki na ziemiach polskich pod zaborami podjął wielkie dzieło pomocy ofiarom wojny i opowiedział się po stronie idei niepodległości.
W pomoc ofiarom wojny angażował się kard. Adam Sapieha

Dramatem dla wielu żołnierzy-Polaków uczestniczących w I wojnie światowej było to, że znajdowali się po obu stronach frontu, walcząc w armiach zaborców i ginąc często za obcą im sprawę. Innym problemem była wielka migracja tysięcy mieszkańców Galicji na Zachód. Jedni opuścili swoje rodzinne strony dobrowolnie jako uchodźcy wojenni, inni pod przymusem. Władze austriackie nie wykazywały żadnej troski o nich. W akcję pomocy włączyli się Polacy z innych części kraju, wśród nich duchowieństwo.

Pomoc zaczęto organizować zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami. Ogromną rolę odegrał pisarz, późniejszy noblista Henryk Sienkiewicz oraz pianista i kompozytor, późniejszy premier Ignacy Jan Paderewski. W styczniu 1915 r. w Vevey w Szwajcarii zawiązali oni Generalny Komitet dla Ofiar Wojny w Polsce. Paderewski wkrótce wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie kontynuował swą działalność na rzecz ofiar, a przed każdym z koncertów – przyjmowany był zaś entuzjastycznie – przemawiał na temat postulowanej przez niego niepodległości Polski. Warto dodać, że w skład wspomnianego Komitetu wchodziła też św. Urszula Ledóchowska, a także znany wówczas prawnik i publicysta, związany ze Śląskiem oraz Warmią i Mazurami, Antoni Osuchowski.

Z upoważnienia papieża Benedykta XV sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej pisał w liście z 18 marca 1915 r. do Henryka Sienkiewicza: „Oświadczam Wam, Czcigodny Panie, iż Komitet Wasz dla Ofiar Wojny w Polsce, jeżeli sam przez się dopełni dzieła niezmiernie dobroczynnego, to zarazem jest i dziełem najmilszym ojcowskiemu sercu Ojca Świętego. Widzi on bowiem w ukochanych Polakach nie tylko naród szlachetny, wtrącony, niestety, w rozpacz i nieszczęście, lecz uznaje w nim i kocha synów swoich szczególnie sobie oddanych, niezrównanie szlachetnych i aż do poświęcenia przywiązanych do Stolicy Apostolskiej”.

Poparcie Benedykta XV z pewnością pomagało także Paderewskiemu w działaniach na rzecz Polski.

Na terytorium, będącej jeszcze pod zaborami Polski, Kościół od początku włączył się w akcję pomocy ofiarom wojny i otoczył opieką ludność, która na różne sposoby ucierpiała. Najbardziej znana jest działalność biskupa krakowskiego Adama Stefana Sapiehy, który jeszcze pod koniec 1914 r. utworzył Książęco-Biskupi Komitet Pomocy dla ofiar dotkniętych wojną. Działy i sekcje Komitetu wskazywały na jego cele: Sekcja Opieki nad Żołnierzem Polskim i nad Jeńcami, Sekcja Informacyjna i Porad Prawnych, Sekcja Opieki nad Dziećmi. Działało 70 delegatur Komitetu, który łącznie na swoje cele wydał 10 mln koron austriackich.

To właśnie dzięki założonego z inicjatywy kard. Sapiehy Komitetu nadchodziła pomoc dla Polaków, którzy opuścili Galicję. W Wiedniu powstał Centralny Komitet Opieki nad Ludnością Ewakuowaną z Galicji. Jego prezesem był profesor prawa i ekonomii Uniwersytetu Jagiellońskiego, Antoni Górski. Do ludności polskiej, która często mieszkała w osadach baraków kierowano ubrania, mleko kondensowane dla dzieci, maszyny do szycia, książki czy przybory szkolne. Dla uchodźców wydawane było też pismo „Rodak”.

Arcybiskup warszawski, kard. Aleksander Kakowski kilkakrotnie w swoich listach do papieża prosił o pomoc dla Polaków. W jednym z listów do niego, Benedykt XV pisał: „Zabiegać będziemy o zaspokojenie najpierwszych i niecierpiących zwłoki potrzeb, ażeby wyczerpanemu mnogością klęsk ludowi mogły być dostarczone środki, potrzebne do życia i utrzymania”.

Z inicjatywy Benedykta XV biskupi z trzech zaborów na czele z prymasem Edmundem Dalborem – jako episkopat jednego narodu – wydali 15 lipca 1915 r. odezwę do całego świata z prośbą o pomoc dla Polski.

Podczas I wojny światowej państwa zaborcze ze względów koniunkturalnych starały się pozyskać także Polaków, czego wyrazem była zgoda (1914) na nominację na Prymasa Polski najpierw bp. Edwarda Likowskiego, który przez 27 lat był biskupem pomocniczym archidiecezji poznańskiej, b. więźnia w trakcie kulturkampfu, a po jego śmierci w 1915 r., znanego z działalności społecznej ks. Edwarda Dalbora.

Jednym z biskupów zaangażowanych w pomoc ofiarom I wojny światowej był abp Jan Cieplak (skazany po latach przez Sowietów na karę śmierci; po protestach międzynarodowych został zwolniony w drodze wymiany więźniów politycznych). Otóż w czasie I wojny światowej z jego polecenia powstało chyba pierwsze w świecie wojenne seminarium duchowne, którego alumnami byli jeńcy wojenni. 18 kleryków obrządku łacińskiego i 8 bazylianów pracowało w austriackim szpitalu wojskowym w Trembowli jako sanitariusze. Kiedy dostali się do niewoli rosyjskiej, po różnych przejściach dotarli do Saratowa, położonego na terenie diecezji mohylewskiej, którą arcybiskup zarządzał jako wikariusz kapitulny.

To tylko niektóre z licznych przykładów zaangażowania Kościoła w Polsce w pomoc ofiarom I wojny światowej.

Wojciech Świątkiewicz
Idziemy nr 28 (460), 13 lipca 2014 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter