Razem tworzymy mozaikę

Skąd pomysł stworzenia materiałów dla rodzin?

Książki i opracowania, które w ramach programów duszpasterskich powstają praktycznie od początku istnienia Komisji Duszpasterskiej KEP, skierowane są głównie do księży i liderów wspólnot. Kilka lat temu przeprowadziliśmy badania, które pokazały, że spora grupa małżeństw z różnych powodów (np. braku czasu, opieki nad małymi dziećmi) nie może lub nie chce podjąć regularnej formacji. Pomyśleliśmy, że treściwe i pisane przystępnym językiem katechezy, zwieńczone praktycznymi zadaniami, ułatwią rodzinom rozwój duchowy.

Mija rok od opublikowania pierwszych materiałów dla rodzin. Czy widać już owoce?

Mamy pozytywny odzew. Niektórzy proboszczowie drukują materiały i wykładają na stolikach z prasą. Jeden opowiadał ostatnio, że zawsze znajdzie się ktoś, dla kogo nie starczyło, więc w każdym kolejnym tygodniu drukuje coraz więcej. Inni publikują katechezy na stronach parafii i w gazetkach parafialnych. Mimo że o wielu efektach nigdy się nie dowiemy, od czasu do czasu docierają do nas rozmaite okruchy. Na przykład, że pod wpływem katechez ktoś sięgnął po lekturę trudnego dokumentu: adhortacji papieża Franciszka czy dekretu o apostolstwie świeckich, a ktoś inny odważył się porozmawiać z proboszczem lub zaangażować w parafialną akcję.

Wiernych trzeba do tego zachęcać?

Postuluje się czasem, by wpuścić świeckich do Kościoła. Tylko że oni już tu są i robią mnóstwo fantastycznych rzeczy. Czasem nawet nie do końca świadomie. Weźmy na przykład rodziców, którzy wychowują w wierze swoje dzieci, troszcząc się o przyszłe pokolenia chrześcijan. Czy można zrobić dla Kościoła coś więcej? Bycie aktywnym wymaga jednak przebudzenia. Podobnie jak zgłoszenie własnego pomysłu proboszczowi. Wierni czują opór, bo wciąż zdarza się im traktować księdza jak kogoś ulepionego z lepszej gliny. Tymczasem wraz z sakramentem chrztu wszyscy otrzymaliśmy tę samą godność. Inne są tylko nasze talenty i odpowiedzialność, a co za tym idzie – pola zaangażowania. Nie chodzi więc o to, żeby próbować kogoś zastąpić, ale żeby działać komplementarnie, każdy w zakresie własnych zadań.

W tworzeniu materiałów dla rodzin ważną rolę odegrały kobiety.

Na konferencji prasowej Komisji Duszpasterstwa KEP zapowiadającej nowy program duszpasterski wraz z bp. Andrzejem Czają i bp. Waldemarem Musiołem obecna byłam jeszcze ja i dr hab. Wioletta Szymczak. To, że kobiety ramię w ramię z biskupami angażują się w kwestie duszpasterskie, z pewnością buduje pewien nowy wizerunek Kościoła. Wiele osób narzeka, że świeccy – szczególnie kobiety – nie mają nic do powiedzenia. Jak widać, nie jest to prawda.

Co znajdziemy w nowym programie dla rodzin?

Zastanawialiśmy się, czy małżonkowie z różnych stron Polski, piszący dla nas w minionym roku, będą chcieli kontynuować współpracę. Zanim jednak zdążyliśmy ich o to spytać, sami zgłosili gotowość. Grono powiększyło się o nowe osoby, wśród których jest m.in. siostra zakonna z Gniezna i diakon stały z Anglii. Docierały do nas głosy osób samotnych, które narzekały, że nie znajdują swojego miejsca w Kościele. Zależało nam na tym, by też mogły zaczerpnąć z tych materiałów coś dla siebie. Oprócz zadań stricte rodzinnych, jak np. wykonanie drzewa genealogicznego, są więc i takie, które mobilizują wiernych do wspólnego budowania Kościoła, jak chociażby rozmowa z księdzem, którego kazanie nas poruszyło, lub wysłanie mu SMS-a.

Temat tegorocznego programu duszpasterskiego – „Uczestniczę we wspólnocie Kościoła” – wskazuje na nasze podstawowe powołanie, na którym bazują wszystkie pozostałe: bycie chrześcijaninem i budowanie relacji z Bogiem. Zaakcentowanie różnorodności misji i charyzmatów ma podkreślić, że wszyscy jesteśmy częścią Kościoła i każdy z nas ma konkretne zadanie do wykonania. Inne w przypadku rodzin, a inne w przypadku osób samotnych czy konsekrowanych. Razem jednak jesteśmy w stanie stworzyć piękną mozaikę.

To nawiązanie do synodu?

Tworząc materiały, które zresztą powstawały równolegle do wydarzeń synodalnych, śmialiśmy się, że Duch Święty faktycznie działa, bo dotykamy podobnych tematów. Nowy program w całości nastawiony jest na poznanie, odnowienie i pokochanie Kościoła.