19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Święty Józef sprawiedliwy

Ocena: 4.875
2137

Jedynym zapisanym w Ewangeliach przymiotnikiem odnoszącym się do św. Józefa jest słowo „sprawiedliwy” (cadik po hebrajsku lub dikaios po grecku; por. Mt 1, 19). Dlaczego tylko ten przymiotnik zostaje podany w odniesieniu do człowieka wybranego przez Boga Ojca na ziemskiego Opiekuna Syna Bożego?

fot. xhz

Odpowiedź wskazuje Święty Jan Paweł II w adhortacji Redemptoris custos o Świętym Józefie: Święty Józef, jako człowiek sprawiedliwy, „nosił w sobie całe dziedzictwo Starego Przymierza” (RC 32). Oznacza to, że wszelka próba zrozumienia, na czym polegała „sprawiedliwość” Świętego Józefa, musi się rozpocząć od Starego Testamentu.

 


POSŁUSZEŃSTWO PIERWSZEGO I „DRUGIEGO” NOEGO

Podobnie jak pierwszą osobą określoną mianem sprawiedliwego w Nowym Testamencie jest Święty Józef, tak też pierwszą osobą nazwaną sprawiedliwym – cadik – w Starym Testamencie jest Noe. Czytamy, że „Noe był człowiekiem sprawiedliwym (cadik), wyróżniał się nieskazitelnością wśród współczesnych sobie ludzi; w przyjaźni z Bogiem żył Noe” (Rdz 6, 9).

Znamienne jest to, że Noe jest nazwany sprawiedliwym z dwiema rzeczywistościami w tle: współczesnymi mu ludźmi, od których się różnił jako jedyny sprawiedliwy na ziemi (por. Rdz 7, 1) oraz swoją przyjaźnią z Bogiem, która w dosłownym hebrajskim przekładzie brzmi: „Noe przechadzał się z Bogiem”. Z kolei nieskazitelność Noego i jego więź z Panem przed potopem przejawiały się w pełnym posłuszeństwie Bogu. Wszystko, co Noe czynił do chwili wyjścia z arki, było dyktowane słuchaniem, przyjęciem i wdrażaniem Bożego słowa w życie. Od tej postawy zależała przyszłość rodzaju ludzkiego. Bo gdyby ten pierwszy cieśla na kartach Pisma Świętego, budowniczy pierwszej drewnianej „arki domowej”, nie był posłuszny Bogu, wszyscy ludzie i zwierzęta zostaliby unicestwieni.

Ocalając Syna Bożego przed zagładą i dbając o Jego rozwój, Święty Józef – pierwszy sprawiedliwy i pierwszy cieśla na kartach Nowego Testamentu – ocalił rodzaj ludzki przed grzechem i jego skutkami. Jego sprawiedliwość, podobnie jak sprawiedliwość Noego, polegała na pełnym posłuszeństwie Bogu. Zestawienie tych dwóch osób pozwala nam wyciągnąć możliwy wniosek, że sprawiedliwość Świętego Józefa, tak jak sprawiedliwość Noego, też wyróżniała się na tle postawy reszty społeczeństwa. Oznaczałoby to, że w pojęciu biblijnym „sprawiedliwość” jako nieskazitelność i przyjaźń z Bogiem, przejawiające się w posłuszeństwie Bogu, zawsze będą w konflikcie z postawą osób nie cieszących się ani nieskazitelnością, ani przyjaźnią z Panem.

 


SZCZĘŚLIWY MĄŻ BOŻY

Aby lepiej zrozumieć powyższe przesłanie biblijne, możemy sięgnąć do początku Księgi Psalmów. Nie ma tam co prawda słowa „sprawiedliwy” – cadik – ale mąż Boży jest tam opisany w tradycji żydowskiej obrazem biblijnego „sprawiedliwego”: „Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą występnych, nie wchodzi na drogę grzeszników i nie siada w kręgu szyderców, lecz ma upodobanie w Prawie Pana, nad Jego Prawem rozmyśla dniem i nocą” (Ps 1, 1-2).

Podobnie jak w przypadku Noego mamy tu do czynienia z człowiekiem, który nie da się ani zwieść, ani wciągnąć w jakiekolwiek grzeszne działanie (por. Hbr 11, 7). Słowa „nie wchodzi na drogę grzeszników” oznaczają, że sprawiedliwy mąż Boży nie tylko unika grzechów, ale nawet ich nie rozpatruje. Jego umysł jest tak uformowany, że gdyby coś miało choćby pozór zła, od razu by to odrzucił. Zło w żaden sposób nie przyciąga jego uwagi, bo on jest nie tylko posłuszny Bogu, ale jego posłuszeństwo przenika każdy wymiar jego życia.

Na tym właśnie polegała sprawiedliwość Świętego Józefa: posłuszeństwo Bogu charakteryzowało jego życie. Gdy Bóg powiedział mu: „nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki” – on „wziął swoją Małżonkę do siebie”. Gdy Pan mu kazał: „wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu”, on to uczynił. Gdy następnie Bóg powiedział: „wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela”, on był posłuszny. Jego posłuszeństwo nie tylko uratowało Świętą Rodzinę przed zagładą, ale też sprawiło, że nic złego nie mogło jej odwieść od celu, który Bóg jej wyznaczył.

Z tej racji mamy w osobie Przeczystego Małżonka Matki Bożej stałego orędownika i nauczyciela, chroniącego nas przed wszystkim, co nie pochodzi od Pana Boga. Człowiek żyjący w pełnym posłuszeństwie Bogu nie da się zwieść żadną ideologiczną trucizną, która spłyca różnicę między dobrem a złem. Widzimy to spłycenie w działaniu licznych medialnych celebrytów – nawet duchownych – cieszących się dużą oglądalnością i słuchalnością tylko dlatego, że głoszone przez nich słowa zawierają ziarna prawdy subtelnie zmieszane z ziarnami fałszu. Nie da się jednak dokonać syntezy łaski z grzechem lub również dobra ze złem. Pan Jezus powiedział: „Niech wasza mowa będzie tak, tak; nie, nie. A co nadto to jest, od Złego pochodzi” (Mt 5, 37).

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1, 16. 18-21. 24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter