30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

U źródeł podziału

Ocena: 0
1308
Teraz, kiedy ukazała się najnowsza książka ks. prof. Henryka Seweryniaka każdy, kto będzie poważnie podejmował problematykę mariawicką, będzie musiał po nią sięgnąć.
Po raz pierwszy opublikowano materiały, które dotąd znajdowały się jedynie w watykańskim Archiwum Kongregacji Nauki Wiary i nie były dostępne.

Autor, znany teolog i ekumenista, był w latach 1997-2011 członkiem Komisji Mieszanej do Spraw Dialogu Teologicznego pomiędzy Kościołem Rzymskokatolickim i Kościołem Starokatolickim Mariawitów. I podjął się trudnego zadania: w czasie trzech kolejnych kwerend w archiwum dawnego Świętego Oficjum zapoznał się z całością materiałów dotyczących tzw. kwestii mariawickiej i poddał je analizie historycznej oraz teologicznej. Dotarł do materiałów przesyłanych do Stolicy Apostolskiej przez polskich biskupów, do pism wysyłanych przez samych mariawitów oraz dekretów papieża Piusa X i Kurii Rzymskiej.

Jakie były początki mariawityzmu i pierwsze reakcje władz kościelnych? Kto był najbardziej zaangażowany w rozwiązanie powstałych problemów? Jakimi środkami posługiwało się Święte Oficjum i biskupi polscy w badaniu sprawy mariawickiej? Dlaczego powstały trudności nie do pokonania, które ostatecznie zdecydowały o bolesnym podziale? – to niektóre z poruszonych w książce wątków.

Niezwykle cenne jest „Kalendarium mariawickie do roku 1908”, pierwsze tak szczegółowe opracowanie w literaturze polskiej na ten temat. Autor przedstawia też samą Kongregację Świętego Oficjum na przełomie XX w. ze szczególnym uwzględnieniem osób, które zajmowały się sprawą mariawicką. Prezentuje szczegółowo zasoby mariawickie, znajdujące się w archiwum Kongregacji Nauki Wiary, streszczając każdy z dokumentów.

Stolica Apostolska usilnie poszukiwała rozwiązania kwestii mariawickiej zwłaszcza, że mariawici odnowę świata widzieli w szerzeniu kultu Najświętszego Sakramentu i w czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Niestety, ich żądania, aby uznać założycielkę Marię Franciszkę Kozłowską za „Matkę ustanowioną przez Boga Najświętszą” i „Małżonkę Pana Jezusa” były przez Kościół nie do przyjęcia. Mariawici byli wielokrotnie upominani przez władze kościelne, obiecywali zmianę i łamali uczynione zobowiązania. Sama Franciszka Kozłowska nieraz prosiła papieża „o najwyższy, a także ostateczny osąd”, obiecując posłuszeństwo, a gdy był on nie po jej myśli, natychmiast okazywała nieposłuszeństwo. Dodatkowo sytuację utrudniały jej domniemane „objawienia”, które zostały odrzucone przez Kościół.

Próbą wywarcia nacisku na Stolicę Piotrową były tzw. skargi ludu mariawickiego oraz delegacje mariawitów do Rzymu. W pewnym sensie sprawa mariawicka zakończyła się encykliką Piusa X Tribus circiter, skierowaną przeciwko mariawitom i imienną ekskomuniką nałożoną na ks. Jana Kowalskiego i m. Marię Franciszkę Kozłowską.

Tę wybitną książkę ks. prof. Seweryniaka powinni poznać wszyscy interesujący się historią Kościoła i zagadnieniami ekumenizmu. To pouczająca lektura także dla tych, którzy i dziś próbują siać zamęt przez nieposłuszeństwo wobec władz kościelnych.

Ks. Henryk Seweryniak, „Święte Oficjum a mariawici”, Płocki Instytut Wydawniczy, Płock 2014, 458 stron.

Wojciech Świątkiewicz
Idziemy nr 28 (460), 13 lipca 2014 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter