1 maja
środa
Józefa, Jeremiasza, Filipa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

W pałacu na Miodowej

Ocena: 0
10774
Jest świadkiem wielkich wydarzeń. Mieszkał tutaj kard. Wyszyński, gościł kard. Wojtyła, bywali papieże.

Pałac od strony ogrodu

W ostatni weekend maja nie tylko warszawiacy szli na ul. Miodową 17/19. I młodsi, i starsi – w sumie ponad 500 osób zwiedziło Pałac Arcybiskupów Warszawskich.

– Już po raz trzeci metropolita warszawski pozwala na wejście do domu biskupów, choć nie jest to muzeum czy obiekt użyteczności publicznej. Po raz pierwszy kard. Kazimierz Nycz zaprosił nas na zwiedzanie w roku 2011, a więc w 30. rocznicę śmierci swego wielkiego poprzednika kard. Stefana Wyszyńskiego. Teraz z roku na rok możemy zobaczyć coraz więcej pomieszczeń – podkreśla Michał Karpowicz, kierownik Działu Edukacji i Promocji w Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.


WSPOMNIENIE PRYMASA

Pałac Arcybiskupów Warszawskich od 1953 roku jest rezydencją prymasowską. To właśnie tutaj mieszkał kard. Wyszyński aż do śmierci w 1981 roku. Najważniejszym miejscem w pałacu dla prymasa była kaplica, znajdująca się na pierwszym piętrze.

– Każdego dnia o godz. 5.30 Prymas Tysiąclecia sprawował tutaj Mszę Świętą, także ostatnią Eucharystię w swoim życiu odprawił właśnie w tym miejscu. Ciekawe i charakterystyczne są witraże, autorstwa salezjanina Jana Kiliana, którego przedwojenny dorobek się nie zachował. W miejscach, w których pełnił funkcję ojca duchownego, zostawiał swoje dzieła. Witraże na Miodowej przedstawiają św. Jana Chrzciciela, patrona archikatedry warszawskiej, oraz św. Wojciecha. Ciekawie, bo w stroju łowickim, została przedstawiona Najświętsza Maryja Panna. Prymas Tysiąclecia bardzo lubił to przedstawienie Maryi. Zapisał, że kiedy UB zabierało go z pałacu i nie pozwoliło nawet na chwilę modlitwy w kaplicy, z daleka spojrzał na swoją ukochaną Panienkę – opowiada Teresa Pomianowska, wolontariuszka z Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.

Blisko kaplicy znajduje się tzw. Czarny Gabinet, ulubione miejsce pracy prymasa, w którym do tej pory stoją meble z jego czasów. – W tym pokoju spędzał wiele czasu przy biurku, a miał w zwyczaju całymi godzinami siedzieć z jednym kubkiem herbaty – opowiada przewodniczka. Prawdziwą ozdobą pokoju jest nietypowy obraz Świętej Rodziny. Matka Boża, św. Józef i Dzieciątko są przedstawieni ze św. Elżbietą i św. Janem Chrzcicielem, co symbolizuje połączenie Starego i Nowego Testamentu. W pobliżu wciąż stoi klęcznik kard. Stefana Wyszyńskiego.

Kaplica

Zwiedzający oglądają jeszcze jedno szczególne miejsce: pokój, w którym 25 września 1953 roku aresztowano kard. Wyszyńskiego. Była wtedy godz. 22, do rezydencji przyjechali uzbrojeni funkcjonariusze UB.

– Kardynał zabrał ze sobą tylko brewiarz i różaniec. Co ciekawe, nałożył płaszcz, który wcześniej należał do bp. Michała Kozala, męczennika z Dachau. Prymas Wyszyński wszystkie pełnomocnictwa przekazał abp. Baraniakowi, który wkrótce także został aresztowany. Cudem przeżył trzy lata tortur i prześladowań, jednak nie złamał się i nie złożył żadnych obciążających zeznań. Kiedy prymas powrócił do pałacu w 1956 roku, powitał wiernych z balkonu – Teresa Pomianowska pokazuje historyczne miejsce.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 1 maja

Środa, V Tydzień wielkanocny
Wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 15, 1-8
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter