Warszawskie stacje

Wielkopostne kościoły stacyjne to ruszająca właśnie inicjatywa, która łączy obie diecezje warszawskie. – Historia liturgii stacyjnych jest długa – mówi abp Józef Górzyński. – Zaczęła się w Rzymie, gdzie pasterz diecezji, czyli papież, docierał codziennie do innego kościoła, by razem z wiernymi rozważać liturgię dnia. Odnowiona liturgia soborowa zachęca do takiego udziału. Dzięki zaangażowaniu świeckich inicjatywa rusza wreszcie w Warszawie, choć stolica trzysta lat temu sama wykształciła coś na kształt liturgii stacyjnej – to Gorzkie Żale, w różne dni tygodnia odprawiane w różnych kościołach.

Pomysłodawczynią przeniesienia rzymskiej tradycji do Warszawy jest Jolanta Mycielska. – Mieszkam z mężem w Toskanii i często jeżdżę do Rzymu – mówi. – Dzięki przyjaźni z Hanną Suchocką dowiedziałam się o kościołach stacyjnych. W Warszawie ten nowy zwyczaj pomoże odkryć wiele mniej popularnych świątyń i wydobyć ich piękną tradycję i historię. Kiedy Rzym się budzi o godz. 7, rowery, samochody i piesi zmierzają w jednym kierunku: do kościoła. Liturgię rozpoczynającą dzień kończy kawa w pobliskiej kafejce. Pomyślmy i my o herbacie, która zwieńczy centralne nabożeństwo o godz. 20.

Na pierwszy kościół stacyjny – w Środę Popielcową – została wybrana parafia Najświętszego Zbawiciela, ostatni – w Niedzielę Palmową – parafia Wniebowzięcia Pańskiego przy KEN. Specyfiką dnia stacyjnego jest to, że wybrany kościół otwarty jest od godz. 6 do 21. Liturgię dnia rozpoczyna modlitwa poranna, w środku dnia są Gorzkie Żale i Droga Krzyżowa, o godz. 20 odprawiana będzie centralna Msza św., a na zakończenie dnia o godz. 21 – Apel Jasnogórski.

– Każdy z kościołów wpisuje się w historię miast – mówi ks. Tadeusz Sowa, proboszcz z Najświętszego Zbawiciela. – W sierpniu 1946 r. w naszym kościele żegnano 6 ton prochów ludzkich, w wielu trumnach. Doświadczenie bólu i smutku po śmierci tych ludzi koresponduje z przesłaniem Środy Popielcowej, kiedy spotkamy się w naszym kościele: „z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”, które jest także przesłaniem nadziei.

Ksiądz Krzysztof Ukleja, proboszcz parafii Najczystszego Serca Maryi, cieszy się z tej nowej inicjatywy duszpasterskiej: – Kiedy większość kościołów jest zamkniętych w ciągu dnia, ten jeden otwarty może przynieść dobre owoce – może w postaci nawrócenia tych, którzy dotąd w codziennym zabieganiu nie mieli czasu wstąpić do kościoła?

Kościoły stacyjne na najbliższy tydzień:

• Bogurodzicy Maryi, ul. Powstańców Śląskich 67 (19.02),
• MB Loretańskiej, ul. Ratuszowa 5A (20.02),
• św. Stanisława Kostki, ul. Hozjusza 2 (21.02),
• katedra św. Floriana, ul. Floriańska 3 (22.02),
• bł. Władysława z Gielniowa, ul. Przy Bażantarni 3 (23.02),
• św. Faustyny, ul. Żuromińska 2 (24.02),
• św. Andrzeja Boboli, ul. Rakowiecka 61 (25.02).

Listę wszystkich kościołów stacyjnych wraz z porządkiem modlitw można znaleźć na stronach obydwu diecezji.

Monika Odrobińska fot. Monika Odrobińska/Idziemy Idziemy nr 8 (491), 22 lutego 2015 r.