29 kwietnia
poniedziałek
Rity, Katarzyny, Boguslawa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Z katolickim Noblem

Ocena: 0
1082

Tygodnik „Idziemy” został laureatem nagrody Totus. Każdym numerem dziękujemy Panu Bogu za pontyfikat Jana Pawła II i za jego książkę „Wstańcie, chodźmy”, bez której nie byłoby naszego tytułu.

Tradycyjnie – już po raz siedemnasty – w przepięknej Sali Wielkiej Zamku Królewskiego wręczono w wigilię Dnia Papieskiego nagrody tym, którzy propagują i realizują naukę św. Jana Pawła II. Kapituła Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” przyznaje je w czterech kategoriach. Totus medialny przypadł w tym roku naszej redakcji. Z rąk abp. Artura Nizińskiego, Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski, odebrał go redaktor naczelny ks. Henryk Zieliński. – Dziękuję kapitule, że dostrzegła tygodnik, który w swej skromności nie miał odwagi umieścić w nazwie, że jest katolicki. Ale jest katolicki – mówił – a do słów Jana Pawła II nawiązujemy w wielu działach, m.in. „Nasze Westerplatte”, „Pamięć i tożsamość” czy „W blasku prawdy”. Dziękuję abp. Leszkowi Sławojowi Głódziowi, który miał odwagę podjąć decyzję o istnieniu naszego tygodnika, i abp. Henrykowi Hoserowi, który ciągle nas wspiera, a gdy trzeba, to i osłania. Mam ten komfort, że nie muszę być posłuszny swojemu biskupowi – ja się po prostu we wszystkim z nim zgadzam. Dziękuję dziennikarzom – to najlepsi dziennikarze w Polsce – współpracownikom i tym najważniejszym: czytelnikom. Dla nich ta nagroda jest potwierdzeniem, że co tydzień dobrze wybierają – powiedział ksiądz redaktor.

Nasz tygodnik znalazł się w znakomitym towarzystwie. W kategorii „Propagowanie nauczania Jana Pawła II” nagroda powędrowała do rąk legendarnej profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, s. Zofii Zdybickiej, urszulanki szarej. W swoim wystąpieniu mówiła o św. Janie Pawle II. – Był rok 1956. Wszedł do klasy i powiedział: „Przepraszam za spóźnienie, ale ja według czasu krakowskiego”. Miałam z nim potem kontakt przez trzydzieści lat. To był człowiek święty, człowiek wielkiej modlitwy. Kiedy podczas pobytów w Warszawie zatrzymywał się w naszym klasztorze przy Wiślanej [w Warszawie – przyp. red.], widziałam, ile się modlił – ale nie do końca, bo nie wytrzymywałam. Tkwił w kaplicy godzinę, dwie, trzy – przypomniała. – Jest wielkim darem dla Polski; z przykrością stwierdzam, że dużo się nim cieszyliśmy, ale wciąż za mało uobecniamy i rozwijamy jego naukę – podkreśliła. Te słowa były później gorąco komentowane w kuluarach.

Równie legendarnym laureatem – choć z zupełnie innej legendy – jest Jan Budziaszek, perkusista zespołu Skaldowie. Na Totusa w kategorii „Osiągnięcia w dziedzinie kultury chrześcijańskiej” zapracował jako muzyk, rekolekcjonista i autor książek pod wspólnym tytułem „Dzienniczek perkusisty”. Z wykształcenia chemik, z zawodu muzyk, jest autorem muzyki dla teatru i telewizji oraz pomysłodawcą koncertu ewangelizacyjnego „Jednego serca, jednego ducha”, odbywającego się co roku w czerwcu w Rzeszowie. – Odbierając tę nagrodę, powiem jak Bernadetta Soubirous, której słowa mnie prowadzą. Na pytanie, dlaczego Matka Boża wybrała akurat ją, odpowiedziała: „Nie wiem, pewnie gdyby spotkała kogoś mniejszego i głupszego, to jego by wybrała”. Nie wiem, dlaczego rzeszowski koncert kojarzy się akurat z moją osobą, są tam wspaniali twórcy: aranżer, kierownik chóru i księża, którzy cały rok pracują na jego rzecz – powiedział Jan Budziaszek. Jego mottem są słowa Jezusa do s. Faustyny: „Jeśli Polska będzie posłuszna mojej woli, wywyższę ją w swojej potędze i świętości, a z narodu tego wyjdzie iskra, która przygotuje świat na moje ostateczne przyjście”.

Nagrodę specjalną za dorobek życia i całokształt działalności kapituła FDNT przyznała Ernestowi Bryllowi – dyplomacie, szefowi kilku zespołów filmowych, kierownikowi literackiemu kilku teatrów, dziennikarzowi, krytykowi literackiemu, tłumaczowi z języków: irlandzkiego, czeskiego i jidysz, a przede wszystkim prozaikowi, dramaturgowi, autorowi musicali i poecie – autorowi blisko czterdziestu tomików poetyckich. Bardzo treściwie powiedział tylko: – Dziękuję bardzo, ponieważ – dodał – kazano nam mówić krótko.

Otwierając galę, kard. Kazimierz Nycz, przewodniczący Rady FDNT, przypomniał, że na plakatach w całej Polsce widnieją hasło Dnia Papieskiego 2016: „Bądźcie świadkami miłosierdzia” i trzej papieże: Jan Paweł II, Benedykt XVI i Franciszek. – W Roku Miłosierdzia pragniemy bowiem podkreślić kontynuację nauk Kościoła na temat miłosierdzia – od św. Jana Pawła II do Franciszka. Zachęcają oni i do wypraszania miłosierdzia, i do czynienia go. „Tam, gdzie panuje nienawiść, gdzie brak szacunku dla życia i godności człowieka, potrzeba Miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość, która jest na świecie, znalazła kres w blasku prawdy” – słowa z homilii Jana Pawła podczas Mszy Świętej w Krakowie w 2002 r. patronowały tegorocznemu Dniowi Papieskiemu.

Zapewne dlatego nagrodę w kategorii „Promocja człowieka, praca charytatywna i edukacyjno-wychowawcza” Totusa odebrało Stowarzyszenie Dębickie Hospicjum Domowe im. Jana Pawła II, Totus okolicznościowy zaś powędrował do Zakładu Opiekuńczo-Rehabilitacyjnego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej w Jadownikach Mokrych. Zakład założony -– jak podkreślił kard. Nycz – przez abp. Józefa Kowalczyka, b. nuncjusza apostolskiego. Oba zakłady są żywym dowodem na to, że miłosierdzie realizuje się każdego dnia i z każdym uśmiechem.

Oparte całkowicie na pracy wolontariuszy Hospicjum działa od 10 lat przy Parafii Miłosierdzia Bożego w Dębicy. Skupia ludzi dobrej woli, dla których drogowskazem w codziennej działalności są wartości chrześcijańskie. Są to lekarze, pielęgniarki, farmaceuci i wszyscy, którzy pomagają ludziom cierpiącym i ich rodzinom. – Odbierając tę nagrodę, myślę o wszystkich wolontariuszach hospicjów, domowych i stacjonarnych. Hospicjum to też życie. Na ostatnim swoim etapie potrafi być wspaniałe, jeśli spotka się dobrego człowieka. Oby było ich jak najwięcej – im wszystkim dedykuję tę nagrodę – mówił ks. Józef Dobosz, prezes stowarzyszenia. Dyrektor zakładu w Jadownikach ks. Marek Kogut przypomniał, że zakład jest żywym pomnikiem papieża Jana Pawła II, który pobłogosławił kamień węgielny pod jego budowę.

Na zakończenie kard. Kazimierz Nycz podziękował za pracę dotychczasowemu prezesowi zarządu FDNT ks. Janowi Drobowi i wiceprezesowi Andrzejowi Cehakowi. Nowym m prezesem zarządu został ks. Dariusz Kowalczyk, związany z FDNT od wielu lat.

Gala Nagród Totus jest najbardziej spektakularnym wydarzeniem Dnia Papieskiego, ale jego sedno to przecież zbiórka na rzecz utalentowanej młodzieży, która dzięki stypendiom FDNT może się uczyć i piąć po drabinie kariery. Podczas gali pokazano przykład Magdaleny Gos: ma za sobą naukę w Akademii Marynarki Wojennej i pracę na okrętach oraz we flocie handlowej. To jedyna Polka i jedna z nielicznych kobiet na świecie z uprawnieniami do sterowania wojskowymi i specjalistycznymi pojazdami wodnymi. – Jestem szczęśliwa, bo skończyłam wymarzone studia i pracuję w zawodzie – mówi Magdalena Gos. – Mimo lęku i trudności można osiągnąć to, czego się chce, warto być wiernym swoim marzeniom. Dla mnie sukces to droga, którą chcę przemierzać w myśl słów św. Jana Pawła II, że aby dotrzeć do źródła, należy iść pod prąd. Współrzędne mojej kariery nie były by takie, gdyby nie dziesięcioletnie wsparcie FDNT w trakcie całej mojej edukacji.

Wielu stypendystów FDNT było w tym roku wolontariuszami podczas Światowych Dni Młodzieży. Mówią, że tegoroczny Dzień Papieski to ukoronowanie ŚDM. A my pamiętajmy o nich nie tylko tego dnia, ale także na co dzień – wspierając ich finansowo, modlitewnie czy dając im zatrudnienie.

Monika Odrobińska
fot. Michał Ziółkowski

Idziemy nr 42 (576), 16 października 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter