Wielu melomanów od lat rezygnuje z wakacyjnych wyjazdów, by w drugiej połowie sierpnia móc usłyszeć koncerty Festiwalu „Chopin i jego Europa”.
fot. Facebook/NIFCJego siłę przyciągania tworzą zarówno atrakcyjny, niestandardowy repertuar, jak i dobór wykonawców najwyższej rangi. Zakończony właśnie tegoroczny, 18. Festiwal, dostarczył słuchaczom szczególnie wiele satysfakcji.
Największe zainteresowanie wzbudził z napięciem oczekiwany Bruce Liu z Kanady, czemu trudno się dziwić. Tryumfator ubiegłorocznego Konkursu Chopinowskiego wystąpił aż trzykrotnie. Najpierw – z recitalem, na którym wykonał utwory Rameau, Ravela, Liszta i Wariacje na temat Mozarta op. 2 Fryderyka Chopina, którymi podbił publiczność Konkursu. Zaprezentował je tego samego dnia równie błyskotliwie na fortepianie historycznym w wersji orkiestrowej, z udziałem Orkiestry XVIII Wieku. Artysta był też gwiazdą koncertu finałowego, na którym z londyńską Royal Philharmonic Orchestra wykonał II Koncert fortepianowy f-moll Chopina (na Konkursie grał I Koncert e-moll). W II Koncercie Chopina Bruce Liu również ukazał pełnię swojego talentu, dowodząc że laury konkursowe były całkowicie zasłużone.
Piękną interpretację Koncertu f-moll Chopina zaprezentowała także ulubienica publiczności, Kate Liu. Z niezwykle gorącym przyjęciem spotkał się występ Marii João Pires, która zachwyciła subtelnym wykonaniem Koncertu A-dur KV 488 Mozarta. Lukáš Vondráček oczarował swą interpretacją Koncertu Antonina Dvorzaka na fortepianie historycznym. Spośród plejady pianistów wymienię jeszcze Cypriena Katsarisa, który przedstawił program złożony z utworów Chopina i jego uczniów.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 37 (880), 11 września 2022 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 15 września 2022