29 kwietnia
poniedziałek
Rity, Katarzyny, Boguslawa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Groza ze wschodu

Ocena: 0
1266
Wydawnictwo AA wypuściło kolejną ważną pozycję. „Czerwona apokalipsa. Agresja Związku Sowieckiego na Polskę i jej konsekwencje” Piotra Szubarczyka to opowieść o kulisach sowieckiej napaści na Polskę 17 września 1939 r. – mija właśnie jej 75. rocznica.
Opowieść o aresztowaniach, zbrodniach wojennych, współpracy hitlerowców z Sowietami przy eksterminacji Polaków, sowieckich zbrodniach więziennych i marszach śmierci, katyńskiej zagładzie, zbrodniczych deportacjach i licznych prześladowaniach Kościoła katolickiego i polskiej inteligencji.

Książka nie pozostawia złudzeń: zatrute owoce czerwonej apokalipsy zbieramy do dziś. Wygłoszone na Westerplatte w 2009 r. – usprawiedliwiające tajny pakt niemiecko-sowiecki – orędzie Putina, w którym mówił, że „traktat wersalski upokorzył Niemcy”, brzmi dziś szczególnie złowrogo. Wygłoszone ponad głowami Polaków, tak naprawdę do Rosjan i Niemców, powinno być stale przypominane jako ostrzeżenie w kontekście rosyjskich zakusów – na razie – kiedyś na Gruzję, teraz na Ukrainę, a jutro?

Książkę otwiera proroczy wiersz Władysława Sebyły (1902––1940, zamordowany w Charkowie), oficera rezerwy, powstańca śląskiego, jednego z najzdolniejszych poetów swojego pokolenia. Sebyła pisał: „I znowu tupot nóg sołdackich, / i grzmiących sotni gwizd kozackich, /gwiaździsty nad Europą but, / i mrowi się ludami Wschód”.

Książka ma bardziej publicystyczny niż naukowy charakter – czego autor, związany z IPN ceniony historyk i publicysta, wcale nie kryje. Ale mamy tu liczne źródła czy bogaty indeks oraz znakomite przypisy. Publicystyczny ton ma zwłaszcza rozdział „Polskie świadectwa i stygmaty”, która skłania do refleksji nad konsekwencjami czerwonej apokalipsy w Polsce w kolejnych jej odsłonach: okupacji z lat 1939–41, „wyzwolenia” ’44 i dziesięcioleci zniewolonej PRL. Dzięki temu książka ma szansę wyjść poza kręgi miłośników historii. Powiem więcej – powinna zająć miejsce na półkach tych domów, gdzie wychowuje się młodzież w duchu prawdy i patriotyzmu.

W „Czerwonej apokalipsie” znajdziemy wstrząsające świadectwa tych, którzy przeżyli, a potem przez dziesięciolecia nie mogli o tym publicznie opowiedzieć. Jest wśród nich relacja o życiu Stanisława Kulona, wybitnego rzeźbiarza, emerytowanego profesora warszawskiej ASP, w dzieciństwie deportowanego 10 lutego 1940. Człowiek, który na nieludzkiej ziemi pochował rodziców i troje młodszego rodzeństwa, dopiero w starości stworzył cykl 33 płaskorzeźb zatytułowanych „Świadectwo 1939–46”. Ich reprodukcje zobaczymy w książce. Zaplanowana na 7–12 lipca tego roku prezentacja wystawy w holu sejmowym nie uzyskała akceptacji marszałek Ewy Kopacz. Powodów odmowy nie podano.

Piotr Szubarczyk, „Czerwona apokalipsa. Agresja Związku Sowieckiego na Polskę i jej konsekwencje”, wyd. AA, Kraków 2014, 384 strony.

Monika Odrobińska
Idziemy nr 38 (470), 21 września 2014 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter