26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jak tam jest?

Ocena: 0
1586
Telewizja Biełsat dotarła do listu ambasadora Białorusi w Polsce Wiktora Hajsionka, który napisał do firmy dystrybucyjnej Kino Świat, aby powstrzymała się od rozpowszechniania filmu "Żywie Biełaruś!". Jego zdaniem film przedstawia "fałszywy obraz białoruskiego wojska i samej Białorusi".
Film został nakręcony w Polsce, a jego autorem jest Krzysztof Łukaszewicz, znany ze współpracy reżyserskiej przy filmie „Generał Nil” (i swojego filmu „Lincz”). Współscenarzystą jest mieszkający teraz w Polsce białoruski opozycjonista Franak Wiaczorka, którego zapiski z wojska stały się podstawą scenariusza. Główną rolę gra Dźmitry Vinsent Papko, student Uniwersytetu Warszawskiego (w filmie statystują studenci z Uniwersytetu, zarówno Polacy, jak i Białorusini). Producentem filmu jest Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w Warszawie, koproducentem Canal+ przy udziale finansowym Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

Film opowiada o zmaganiach młodego muzyka rockowego Mirona, który wcale nie ma ochoty być opozycjonistą, ale na skutek prowokacji podczas jednego z koncertów trafia do armii, do koszar w czarnobylskiej strefie. Tam ma nastąpić „przywrócenie porządku” w jego życiu. Powoli zapominane już w polskiej armii zjawisko „fali” jest tu pokazane z całą brutalnością, zwłaszcza że Miron jest pod specjalnym nadzorem, podobnie jak inny poborowy – ten z kolei z krzyżykiem na szyi i z całkowitą negacją przemocy, ale wyrazistą tożsamością. Jego wątek pokazuje, jak bezwzględnie tępiony jest język białoruski. Komunikaty Mirona wysyłane z ukrywanego przemyślnie telefonu prezentowane są przez jego dziewczynę (Karolina Gruszka) na blogu, co wywołuje furię władz. Jak skończy się walka Mirona? Kompromitacja dziewczyny w oficjalnej telewizji przypomni starszym widzom – podobnie jak kilka innych wątków – propagandowe akcje z czasów Jerzego Urbana i rzeczywistość z czasów komunistycznych. Także w Polsce część społeczeństwa żyła „spokojnie” i udawała, że o niczym nie wie.
Film wszedł na ekrany 18 kwietnia, zaś 20 kwietnia w warszawskim kinie Atlantic odbył się specjalny pokaz z udziałem Mariny Adamowicz – żony uwięzionego kandydata w wyborach prezydenckich z 2010 roku lidera Białoruskiej Socjaldemokratycznej Partii Ludowej, Natalii Pinchuk – żony uwięzionego obrońcy praw człowieka Alesia Białackiego (wylądował w więzieniu na skutek wycieku informacji ze strony polskich urzędników) i Nasty Daszkiewicz – żony więźnia sumienia, Źmiciera Daszkiewicza, lidera ruchu Młody Front. Ich spokojne relacje były wstrząsającym dopełnieniem filmu.

„Żywie Biełaruś!”, Polska, 2012.
Reżyseria – Krzysztof Łukaszewicz.
Wykonawcy: Dźmitry Papko, Karolina Gruszka, Aliaksandr Malcanau

Barbara Sułek-Kowalska
fot. Kino Świat
Idziemy nr 17 (398), 28 kwietnia 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter