W czerwcowym repertuarze naszych kin możemy oglądać udaną amerykańską komedię "Jak urodzić i nie zwariować". Film ten śmiało można nazwać obrazem prorodzinnym i pro-life, co w dzisiejszym Hollywood, przesiąkniętym ideologią politycznej poprawności, nie jest czymś oczywistym.
Utwór to luźna ekranizacja bestsellerowej książki „W oczekiwaniu na dziecko” Heidi Murkoff i Sharon Mazel, oraz jej kilku innych późniejszych kontynuacji, m.in. „W oczekiwaniu na ciążę”. W Polsce książki te publikuje i stale wznawia w wielkich nakładach poznańskie wydawnictwo Rebis. Mają one charakter poradników dla kobiet oczekujących dzieci, natomiast film jest zbiorem zręcznie połączonych historyjek kilku par i małżeństw spodziewających się dziecka lub chcących je adoptować. Co ciekawe, przyszłych ojców i matki grają tu gwiazdy amerykańskiego kina i telewizji z najwyższej półki, jak Cameron Diaz, Jennifer Lopez, Chris Rock i inni. W satyryczny i ciepły na przemian sposób autorzy ukazują kłopoty i frustracje związane z przeżywaniem okresu ciąży i przystosowaniem się kobiet i mężczyzn do przyszłych ról. Wywołuje to mnóstwo nieporozumień małżeńskich, jeśli chodzi o kwestie ambicji i dominacji. Oglądamy też złośliwą nieraz satyrę na amerykańską obyczajowość, na przykład na manię korzystania z przeróżnych poradni psychologicznych i zdrowotnych.
Obraz ten można potraktować jako afirmację macierzyństwa, ojcostwa i rodziny, co w czasie szalejącego feminizmu warto odnotować. Autorzy odwołują się do amerykańskiej tradycji pragmatyzmu, dynamiki życia, dążenia do szczęścia i obrony rodziny, obecnej mimo wszystko do dziś. Komedia ta, choć może nieco za długa i oparta na stereotypach, skłaniać jednak może do poważniejszych refleksji.
„Jak urodzić i nie zwariować” (What To Expect When You`re Expecting), USA, 2012.
Reżyseria: Kirk Jones.
Wykonawcy: Cameron Diaz, Jennifer Lopez, Elizabeth Banks, Chace Crawford, Dennis Quaid, Chris Rock i inni.
Dystrybucja: Forum Film Poland
Mirosław Winiarczyk
Idziemy nr 25 (354), 17 czerwca 2012 r.
fot. Forum Film Poland