Aby spotkać Jezusa, aby doświadczyć Jego obecności, potrzebna jest zarówno odwaga i stanowczość, jak też entuzjazm i spontaniczność.
Podziwiając obu, myślę, że to były cechy wybranego na lidera Piotra i umiłowanego przyjaciela Jana. W poranek zmartwychwstania potrzebna była i odwaga, i spontaniczność, żeby wejść do grobu. Dzięki Bogu – okazał się on pusty. Gdyby Jezus nie zmartwychwstał, nasza wiara byłaby niepraktyczną teorią, byłaby daremna i pusta.
Wielkanoc to jedno wielkie świętowanie miłości Boga do człowieka. Gratis, bez żadnych opłat ani lęku. Piotr i Jan słyszą słowa: „Nie bójcie się”. W miłości nie ma mowy o spełnianiu warunków albo przymusie. Jak długo uczniowie nie spotkali Jezusa, trwali w zatrwożeniu, z trudną prawdą o swojej grzeszności, obmyślając strategię, jak tu się wytłumaczyć Mistrzowi, któremu towarzyszyli.
On jest zwycięskim Bogiem. „Jeśli ustami wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił Go z martwych, osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej do zbawienia.”
Tym, co nas powstrzymuje przed odwagą, stanowczością, entuzjazmem i spontanicznością jest lęk. Co sobie ludzie pomyślą, to nie wypada, zawsze tak było, i/lub nigdy tak nie było… Tymczasem papież Franciszek przypomina: „Boże przepowiadanie jest zawsze niespodzianką, bo od początków historii zbawienia mamy do czynienia z niespodzianką. Bóg nie potrafi głosić wieści, nie zaskakując nas. To jest to, co porusza twe serce, tam właśnie, gdzie niczego nie oczekujesz. Bóg przychodzi i cię wzrusza”. Pozwolisz się wzruszyć?
Przyjdźmy do zdroju, upewnijmy się, że grób jest pusty. Ale nie tylko ten w kościele lub w bazylice jerozolimskiej. Sprawdź, czy w twoim sercu nie ma grobów pełnych trupów. Oczyść je, przewietrz i wpuść powiew radości ze zmartwychwstania. Dopiero wówczas możemy iść na cały świat i głosić: „Alleluja! Chrystus zmartwychwstał”. Od tamtego poranka Kościół nabiera nowej prędkości – choćby wiele kontekstów społecznych i politycznych zakłócało harmonię. Pascha zmienia człowieka, dzięki Bogu!