26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Floriańska 3: Kto nie chce czystych wyborów?

Ocena: 0
3740
Goście Salonu Dziennikarskiego rozmawiali 6 grudnia m.in. o odrzuceniu przez Sejm projektu PiS dotyczącego zmian w Kodeksie wyborczym. Posłowie PO, PSL i BiG nie chcieli m.in. zmiany sposobu wyłaniania członków PKW, wprowadzenia przezroczystych urn i monitoringu lokali wyborczych. W audycji wzięli udział publicysta "wSieci" i portalu wPolityce.pl Piotr Zaremba, redaktor naczelny tygodnika "Idziemy" ks. Henryk Zieliński oraz socjolog dr Tomasz Żukowski. Rozmowę prowadził redaktor naczelny tygodnika "wSieci" Jacek Karnowski.

Problem wiarygodności

Piotr Zaremba

Jeżeli odrzuca się pomysły dotyczące zwiększenia przejrzystości wyborów, utwierdza się wrażenie, że z minionymi było coś nie tak. Paweł Kowal, który z ramienia OBWE obserwował wybory w wielu krajach, zaraz po pierwszej turze głosowania opowiadał się za wprowadzeniem systemu, w którym prawo wyborcze przypomina instrukcję pralki: przepisy bardzo szczegółowo określają np. sposób liczenia głosów, gdy w innych krajach jest to kwestia uregulowań niższego rzędu lub praktyki. Może w prawie wyborczym trzeba zapisać, że głosy liczy się razem, a nie z wielu kupek. Za długo to wtedy potrwa? Teraz, przy wielu kupkach, zliczanie trwało prawie tydzień. Mam jednak wrażenie, że nikomu z mainstreamu na tym nie zależy.

Co z instytucjami zaufania publicznego? Prezes Trybunału Konstytucyjnego pogardliwie wypowiada się o własnym społeczeństwie, a tym samym staje jednoznacznie po stronie władzy, rozmija się z rolą społeczną, jaką powinien pełnić. Rzecznik Praw Obywatelskich milczy, a przecież nawet jeśli mieliśmy do czynienia tylko z błędami głosujących, to też problem, bo duża grupa ludzi nie była w stanie skorzystać ze swojego prawa do głosu.

Sejmowe komisje mogły przecież nanieść poprawki w projekcie PiS. Jak się odrzuca projekt od razu, to znaczy, że nie chce się kompromisu. PiS chciał nadać PKW pewną reprezentatywność – żeby wchodzili tam ludzie delegowani przez pewne ugrupowania, którzy nawzajem patrzą sobie na ręce. To jest często praktykowane w komisjach niższego szczebla. Obecnie mamy mit, że PKW wyłaniają niepolityczne ciała sądowe, ale znika w tym element pewnej kontroli. Chodzi o to, by wszystkie główne siły polityczne wiedziały, co się w tej Komisji dzieje.

Buta i obłuda

Tomasz Żukowski

Od kilku lat nasila się niestety niedbałość o to, by głos każdego obywatela był uczciwie wysłuchany i policzony. Miliony ludzi chciały referendum w sprawie wieku emerytalnego, domagały się prawa do decyzji, w jakim wieku ich dzieci pójdą do szkoły. Teraz mamy ponad 2 mln ludzi, którzy dowiedzieli się, że oddali nieważne głosy na kandydatów do sejmików wojewódzkich.

Uderza mnie kompletne lekceważenie tego problemu przez przedstawicieli politycznego establishmentu. Przed ogłoszeniem oficjalnych wyników pierwszej tury wyborów samorządowych prezesi sądów oświadczyli, że nie ma problemu – zanim jeszcze dowiedzieli się od Państwowej Komisji Wyborczej, co się tak naprawdę stało. Minister spraw zagranicznych wszedł w debatę dotyczącą ustalania wyników wyborów w kraju i powiedział, że przynosi ona Polsce straty. To szokujące zjawisko.

Tymczasem poprawienie jakości polskiej demokracji kosztuje od kilku do kilkunastu milionów złotych. Tyle wystarczyłoby, by karty do głosowania wkładać do kopert. Tyle warte jest przeprowadzenie sondażu exit poll. Firma, która zajmowała się nim w tym roku, nie chce ujawnić szczegółów dotyczących wyników badania w poszczególnych obwodach ani metodyki pracy, zasłaniając się tajemnicą handlową i perspektywą rywalizacji w kolejnych przetargach.

Politycy partii rządzącej mówią teraz, że będą podawać do sądu za słowo "fałszerstwo". Przypomnę, że w latach 2005-2007 opozycyjna wtedy PO i duża część dziennikarzy mainstreamu powtarzała, że póki rządzi Jarosław Kaczyński, w Polsce nie będzie wolnych wyborów. Wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski mówił głośno na wiecu w Łodzi, że trzeba wrócić do postulatów z lat 80. i domagać się wolnych, demokratycznych wyborów. Jest w tym wszystkim przerażająca obłuda i próba narzucenia pewnego klimatu, w którym jedni mogą niemal wszystko, a innym odmawia się konstytucyjnego prawa do prezentowania własnego stanowiska i domagania się skutecznego działania instytucji.

Człowiek Lecha

ks. Henryk Zieliński

Andrzej Duda jest dla mnie świetnym kandydatem na prezydenta – nie tyle samego PiS-u, co tej części społeczeństwa, która chce alternatywy dla Bronisława Komorowskiego. Jest to człowiek bardzo dobrze przygotowany do tej roli, zarówno pod kątem wiedzy – jest to świetny prawnik – jak i doświadczenia. Praktycznie odpowiadał za proces legislacyjny w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zna od środka sposób jej funkcjonowania, otaczał się tam kompetentnymi, młodymi doradcami. W konfrontacji z obecnym prezydentem, który zna może mechanizmy, ale jest historykiem, Duda wypada pod tym względem lepiej.

Ponadto, Duda jest w PiS człowiekiem Lecha Kaczyńskiego, a nie Jarosława. Uważam, że partia ta bez Lecha Kaczyńskiego jest trochę kaleka. Ci dwaj bliźniacy mieli inny sposób podejścia do ludzi i spraw. PiS tak naprawdę pękł, gdy zabrakło Lecha. Wtedy odeszli choćby tzw. muzealnicy. To, że Jarosław postawił na człowieka swojego brata może być wyciągnięciem ręki do tych, którzy odeszli, bo akceptowali sposób bycia Lecha, a nie Jarosława.

Na koniec musimy postawić pytanie prezesowi PiS: czy on naprawdę chce, żeby jego kandydat wygrał te wybory? W czasie wyborów prezydenckich w Warszawie wielu z nas miało w tym temacie wątpliwości. Zobaczymy w najbliższych miesiącach, czy PiS rzeczywiście będzie promował Dudę.


***
SALON DZIENNIKARSKI FLORIAŃSKA 3 to wspólna audycja Radia Warszawa, Tygodnika Idziemy i portalu wPolityce.pl. Transmituje lub retransmituje ją już 17 lokalnych stacji radiowych: Katolickie Radio Podlasie w Siedlcach, Radio Nadzieja w Łomży, Radio Głos w Pelplinie, Radio Rodzina we Wrocławiu, Radio Via z Rzeszowa, Katolickie Radio Fiat w Częstochowie, Radio Plus Legnica, Radio Plus Kielce, Radio Plus Opole, Radio Plus Radom, Internetowe Radio Polonia, Katolickie Radio Ciechanów, Katolickie Radio Płock, Radio RDN Małopolska, Radio RDN Nowy Sącz, Katolickie Radio Zamość oraz Radio Warszawa.

Audycja startuje w każdą sobotę po godz. 9:00 (Radio Warszawa, 106,2 FM). Można też jej posłuchać na żywo w Internecie.

Poprzednie wydania Salonu dostępne są w archiwum audio. Ich omówienia można znaleźć w zakładce Salon Dziennikarski w lewym menu.


Idziemy nr 50 (482), 14 grudnia 2014 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter