26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jak zachować niepodległość?

Ocena: 0
6602
Kiedy USA odejdą na Pacyfik, nasza niepodległość będzie zagrożona. Już widzimy, jak przy słabnięciu USA jako supermocarstwa w Europie Środkowo-Wschodniej budzą się dawne demony: Rosja i Niemcy – analizuje Jacek Bartosiak, ekspert z NCSS
Z Jackiem Bartosiakiem, ekspertem z Narodowego Centrum Studiów Strategicznych, rozmawia Irena Świerdzewska


Jak Pan odbiera wypowiedź Radosława Sikorskiego dla amerykańskiego portalu, jakoby Putin miał złożyć premierowi Donaldowi Tuskowi propozycje rozbioru Ukrainy?


Nie wiemy, czy taka propozycja padła, a gdyby tak się stało nie znamy jej kontekstu. Niezależnie od tych dywagacji, jeśli minister Sikorski czy ktokolwiek inny zajmujący prominentne stanowisko w kształtowaniu polskiej polityki zagranicznej dyskutuje o takim pomyśle, jak rozbiór dużego państwa, jakim jest Ukraina, to znaczy, że w Europie doszło do geopolitycznych zmian. To wskazuje na stan państw leżących w pasie między Bałtykiem a Morzem Czarnym, w strefie pomiędzy siłami atlantyckimi a kontynentalnymi.

Często podkreślam znaczenie położenia geograficznego dla sytuacji państwa. Polska znajduje się pomiędzy tzw. heartlandem a rimlandem, czyli między strefą atlantycką a kontynentalną, stąd bardzo trudno jest nam zachować niepodległość. Także obecnie, po 25 latach od przemian ustrojowych. W tej sytuacji nasza niepodległość nie zależy w dużej mierze od woli naszych polityków i nas samych. Decydują o niej wielkie siły, które posługują się presją ekonomiczną, a nierzadko sięgają także po argument ostateczny, jakim jest wojna.


Coraz częściej słychać o zagrożeniu wojną w Europie, chociaż pod parasolem NATO miało być bezpiecznie. Dlaczego tak jest?

Polityczna cisza skończyła się w roku 2008 r. Wcześniej jednak, po wygranej z Sowietami zimnej wojnie, USA zdobyły kompletną supremację w świecie. Przez ostatnie 20-25 lat nikt nie był w stanie im się przeciwstawić. Strategia USA polegała na niedopuszczaniu Sowietów do rynków światowych. Po 1989 roku Amerykanie sami mogli decydowali o poszerzeniu NATO. Wpływali nawet na kierunki polityki zagranicznej Unii Europejskiej. Taką samą politykę prowadzili w innych częściach świata, choćby wobec Japonii.

Ten czas się kończy. Bezsensowne z punktu widzenia interesów USA wojny na Bliskim i Środkowym Wschodzie zjadają amerykańską gospodarkę. Pycha poprzedza upadek. USA słabną relatywnie do innych potęg. Równocześnie kryzys 2008-2009 nie dotknął mocno Chin. Są one dzisiaj silniejsze niż kiedykolwiek inny konkurent USA do dominacji: Niemcy, Japonia czy ZSRR. Rosja o takiej sile mogłaby tylko pomarzyć. W tej chwili armia chińska osiągnęła zdolność wygrania wojny z USA w tzw. pierwszym łańcuchu wysp, gdzie Amerykanie nie wpłyną okrętami bojąc się ich utraty.


Jak ta sytuacja przekłada się na zaangażowanie USA w Europie?


Amerykanie w sensie planistyczno-strategicznym tak naprawdę niczym innym się nie zajmują jak tylko Azją i Pacyfikiem. Sytuacja, której ktoś może ekonomicznie zagrozić dominacji USA i Zachodu oznacza zmierzch świata, który znamy. Świata, który ukształtował się od czasów odkryć geograficznych, gdy zachód Europy skolonizował świat.

Polska nie jest biednym krajem,
tylko źle zarządzanym

Pacyfik to obszar, na którym o zwycięstwie w ewentualnej wojnie zdecydują starcia morsko-powietrzne. W związku z tym Amerykanie muszą teraz odnowić swoją flotę i siły powietrzne. Dlatego redukują istotnie wojska lądowe, które są tak ważne dla Polaków i dla europejskiej części NATO. Europa jest lądowym teatrem wojny. Mylił się Radosław Sikorski, mówiąc o możliwości stacjonowania u nas dwóch ciężkich brygad wojsk lądowych USA, bo Amerykanie takich już dostępnych i w pełni ukompletowanych nie posiadają. Amerykanie słabną, chociaż militarnie wciąż są najsilniejsi na świecie. Nie mogą jednak grać na wszystkich fortepianach, muszą zdefiniować swoje priorytety i wokół nich skoncentrować swoje siły.


Jaka jest rola USA w konflikcie na Ukrainie?


Istnieją na ten temat różne teorie. Rosja próbuje dokonać rewizji obecnego ładu w świecie. Amerykanie zaś widzą, że nadchodzi duże przesilenie na zachodnim Pacyfiku. Z ich strony sprawa Ukrainy może być grą na zmiękczenie przednegocjacyjne Rosji. Może to być sygnał dla Rosjan: „Jeśli wy gracie przeciwko nam na Pacyfiku z Chinami, to my zagramy przeciwko wam z Majdanem”. Ławrow i Putin twierdzą, że to Amerykanie finansują proeuropejskie organizacje ukraińskie, że umieścili też tam swoich ludzi.


Na czym polega ta gra między USA i Rosją?


Stany Zjednoczone uważają Rosję za państwo słabe, które nie może rzucić im wyzwania. Wiedzą jednak, że jest to jednocześnie państwo rewizjonistyczne. Rosjanie grają na rewizję obecnych układów, żeby Amerykanie w dobie negocjacji o nowych traktatach handlowych i nowym systemie bezpieczeństwa w Europie oraz Azji zaprosili ich do stołu jako równorzędnego partnera, a nie tak, jak zaproszono Polskę. Nas potraktowano jak petenta.

Amerykanie są przekonani, że Rosja wcześniej czy później, będąc coraz słabsza, w szczególności w relacji do Chin, będzie musiała zaakceptować warunki jako „junior partner” i na takich zasadach przystąpi do świata zarządzanego przez Amerykanów. Rosja zaś nie chce takich warunków. Ukraina stała się poligonem międzynarodowych rozgrywek. To, co wydarzyło się na Majdanie, Rosja potraktowała jako zagrożenie swojej pomyślności oraz szansy na przyszłość. Zaś dla USA niepodległość Ukrainy oznacza poszerzenie anglosaskiego świata. Rosyjscy analitycy nazywają ten świat światem atlantyckim. Między tymi dwoma światami znajduje się Polska.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter