Od 1 stycznia obowiązują zliberalizowane przepisy dotyczące wycinki drzew na prywatnych posesjach, zgodnie z którymi właściciel nieruchomości może bez zezwolenia wyciąć drzewo na swojej działce, bez względu na jego obwód, jeśli nie jest to związane z działalnością gospodarczą. Projekt ustawy, który umożliwił te zmiany, został złożony w Sejmie przez grupę posłów PiS.
– Do tej ustawy zostanie wniesiona poprawka – jeszcze jej w tej chwili nie mam, jest w tej chwili opracowywana przez legislatorów – która nie uchyli tej możliwości, bo ona z punktu widzenia wielu właścicieli posesji i gospodarstw jest czymś bardzo dobrym, natomiast uniemożliwi tego rodzaju wykorzystywanie tej ustawy, które rzeczywiście miało miejsce ostatnio, to znaczy wycinanie drzew w jakichś większych zespołach po to, żeby w sposób bardzo prosty tworzyć podstawy dla inwestycji, żeby omijać te wszystkie ograniczenia, których istnienie jest racjonalne – powiedział prezes PiS na konferencji prasowej.
Nowe przepisy dot. wycinki drzew wzbudziły społeczne protesty. W miniony poniedziałek Jarosław Kaczyński podczas spotkania z warszawskimi i podwarszawskimi strukturami partii poinformował, że przepisy te będą zmienione,
Jacek Sasin (PiS) zadeklarował w poniedziałek, że na następnym posiedzeniu Sejm zajmie się ustawą dotyczącą wycinki drzew. Jednocześnie zapowiedział, że nie ma możliwości, aby powrócić do poprzednio obowiązujących przepisów. PO złożyła w Sejmie projekt, który zakłada powrót do zasady, że to gmina wyraża zgodę na wycinkę drzew. (PAP)