– Program Mieszkanie+ jest skierowany dla każdego. Pierwszeństwo będą miały rodziny wielodzietne czy o niższych dochodach – zapowiada minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk
Z Andrzejem Adamczykiem, ministrem infrastruktury i budownictwa, rozmawia Monika Odrobińska
Rodziny dostają już 500 zł na dziecko. Teraz z ofertą wychodzi program Mieszkanie+. Z jaką?
Mieszkanie+ to dopełnienie funkcjonującego już programu Rodzina 500+. Jeśli chcemy, by w Polsce rodziły się dzieci, to musimy stworzyć rodzinom warunki do tego, by godnie mogły swoje dzieci wychowywać. Przecież bez gniazda nie będzie piskląt! Problem mieszkaniowy od lat pozostaje w Polsce nierozwiązany – choć był to jeden z postulatów Sierpnia ’80! Polska jest, niestety, w ogonie Europy, jeśli chodzi o liczbę mieszkań na tysiąc mieszkańców. Mamy do czynienia z biedą mieszkaniową: 40 proc. Polaków nie ma zdolności kredytowej na zakup lub wynajem mieszkania. Rozwiązaniem jest narodowy program mieszkaniowy. Mieszkanie+ adresujemy do wszystkich Polaków – niezależnie od zarobków, statusu rodzinnego czy regionu, który zamieszkują.
Co konkretnie zakłada program?
Opieramy go na trzech filarach: pierwszym jest utworzenie Narodowego Funduszu Mieszkaniowego. Zakłada on budowanie mieszkań na gruntach Skarbu Państwa, dlatego będą one tańsze niż dotychczas. W założeniu budujemy je na wynajem – 10-20 zł za m². – z możliwością dobrowolnego dojścia do własności. Drugi filar to wsparcie budownictwa społecznego: spółdzielczego, TBS-ów – bo w nich drzemie ogromny potencjał. Trzeci – to Indywidualne Konta Mieszkaniowe, czyli wspieranie przez państwo oszczędzania w celach mieszkaniowych.
Kto zapłaci za tanie mieszkania?
Polski podatnik nie dołoży na Mieszkanie+ ani złotówki! Program nie będzie bowiem finansowany z budżetu państwa. Mieszkania na wynajem z opcją dojścia do własności wybuduje Narodowy Operator Mieszkaniowy. To inwestor zastępczy – działa tam, gdzie znajdują się nieruchomości do wykorzystania w programie lub gdzie samorządy proponują tereny do zabudowy. Wówczas Narodowy Fundusz Mieszkaniowy przekazuje na to środki.
Jakie warunki trzeba spełnić, by skorzystać z programu Mieszkanie+?
Program jest skierowany dla każdego. Ponieważ – jak szacujemy – będzie wielu chętnych, wprowadzimy system punktowy, który zadecyduje o kolejności przyznania mieszkania. Pierwszeństwo będą miały rodziny wielodzietne czy o niższych dochodach. Co ważne, osoby, które już po wynajęciu mieszkania nagle stracą pracę, nie muszą się martwić o pieniądze na czynsz, bo pokryją go ze środków gromadzonych na wykupienie w przyszłości lokalu na własność.
Czyli koniec ze zrywaniem umów najmu i eksmisjami na bruk?
W przypadku zaległego czynszu w systemie dojścia do własności jego pokrycie będzie możliwe ze środków wpłaconych już przez lokatora na rzecz wykupu. Dodatkowo, w przypadku problemów z zapłatą, możliwe jest uzyskanie dodatku mieszkaniowego, a w ostateczności najemca trafi do lokalu oferowanego przez gminę, tak jak ma to miejsce obecnie.
Na czym ma polegać oszczędzanie na Indywidualnych Kontach Mieszkaniowych?
Chcemy stworzyć możliwość systematycznego oszczędzania na mieszkanie na Indywidualnych Kontach Mieszkaniowych. Nasz program zakłada, że do zgromadzonych oszczędności dodawana będzie przez państwo coroczna premia za oszczędzanie. Co bardzo ważne, środki te będzie można wydać na dowolny cel mieszkaniowy: remont mieszkania czy budowę lub rozbudowę domu.
Kiedy zostanie wbita pierwsza łopata?
Najpierw musimy przejść przez cały proces legislacyjny: projekt uchwały w sprawie Narodowego Programu Mieszkaniowego zostanie rozpatrzony przez rząd w trzecim kwartale tego roku. Projekt ustawy o Narodowym Funduszu Mieszkaniowym rząd rozpatrzy do końca roku. Nabór wniosków od chętnych na takie lokale rozpocznie się w drugiej połowie 2017 r., a zmiany prawne umożliwiające zwiększenie liczby budowanych mieszkań społecznych dla najmniej zarabiających planujemy na pierwszą połowę 2017 r. Natomiast Indywidualne Konta Mieszkaniowe ruszą w 2019 r. – czyli wtedy, gdy wyczerpią się wypłaty z dotychczasowego programu MdM. Zaoszczędzone i niespożytkowane w nim środki wykorzystamy właśnie w ramach IKM.
Gdzie staną budynki mieszkalne?
Mieszkanie+ to program powszechny. Przeznaczony dla wszystkich Polaków, nie tylko z dużych miast. Nikt nie będzie z niego wykluczony. Wybór lokalizacji będzie wynikał z realnych potrzeb Polaków – staną one w tych gminach, w których będzie taka potrzeba. Co ważne, bloki nie będą budowane na drogich gruntach w centrach dużych miast. Grunty te, zazwyczaj bardzo atrakcyjne, można przecież lepiej spożytkować, np. sprzedać, a zaoszczędzoną różnicę wykorzystać na uzbrojenie terenu w nieco odleglejszej od centrum lokalizacji. Nie w każdej miejscowości są też grunty Skarbu Państwa, dlatego dopuszczamy możliwość sprzedaży czy zamiany gruntów gminnych. Z prośbą o informacje na temat gruntów Skarbu Państwa, które będzie można wykorzystać w ramach programu, wystąpiliśmy do wojewodów jeszcze w grudniu 2015 r. Pracujemy nad uproszczeniem procedur biurokratycznych, które przyspieszą pozyskiwanie terenów pod inwestycje. Dziś trudno oszacować liczbę mieszkań, które oddamy w ramach programu Mieszkanie+. Jest to działalność zaplanowana na „naście”, a może „dziesiąt” lat – zakończy się wtedy, gdy potrzebny mieszkaniowe Polaków zostaną zaspokojone.
 |
rozmawiała Monika Odrobińska |
Co? Gdzie? Kiedy?
