Abp Stanisław Gądecki podkreślił, że wspólna troska o losy Ojczyzny powinna być ważniejsza od wszystkiego, co nas dzieli.
Fot. episkopat.plApeluję, aby wszyscy, którym drogie są losy Ojczyzny, w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem oraz własnym sumieniem, otworzyli serca i umysły na pojednanie
– napisał Przewodniczący Episkopatu Polski. W opublikowanym dziś Słowie wezwał do tego, aby szukać „możliwości rozwiązania konfliktów targających naszym życiem politycznym przy stole negocjacji, bez odwoływania się do rozwiązań siłowych” oraz o to, „aby przywrócono prawdziwy szacunek dla Konstytucji i opartych na niej przepisów prawa”.
„Rozum znaczy więcej niż siła” – Plus ratio quam vis – głosi motto naszego najstarszego Uniwersytetu
– przypomniał abp Gądecki.
Przewodniczący Episkopatu podkreślił, że z niepokojem patrzy na ostatnie wydarzenia w naszej Ojczyźnie i w jej otoczeniu.
Wojna na Wschodzie, a na Zachodzie dążenie Unii Europejskiej do przekształcenia się w jedno państwo sprawiają, że narodowe pojednanie nabiera szczególnej wagi. Możemy sprostać tym wyzwaniom jedynie wówczas, gdy wspólna troska o losy Ojczyzny stanie się dla nas ważniejsza od wszystkiego, co nas dzieli
– napisał.
Abp Gądecki wezwał do powrotu do zapisanej w Konstytucji RP zasady demokratycznego państwa prawnego.
Ponieważ ludzie mają skłonność do nadużywania władzy, w demokratycznym państwie prawnym konieczny jest podział władz i ich równoważenie się. Chodzi o to, aby jedna partia czy koalicja polityczna nie sprawowała pełni władzy w państwie – jak dzieje się w ustroju totalitarnym – lecz aby niektóre instytucje władzy znajdowały się w pieczy sił opozycyjnych lub były w ogóle niezależne od jakichkolwiek partii politycznych
– napisał Przewodniczący KEP.
Rządzący nie stoją ponad prawem, ale podlegają prawu
– dodał, odwołując się do zasady „państwa praworządnego”.
Przewodniczący Episkopatu przypomniał też słowa św. Jana Pawła II z 1987 r. o tym, że „nie może być walka silniejsza od solidarności”.
Dzięki tak rozumianej solidarności potrafiliśmy zmienić bieg historii Europy. Ale w naszych dziejach mamy także bolesną kartę utraty niepodległości. Tego błędu nie wolno nam powtórzyć
– zaapelował abp Gądecki.