26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Kard. Tauran: Muzułmanie muszą zareagować na barbarzyństwa swych wyznawców

Ocena: 0
1773
Stolica Apostolska domaga się od muzułmanów stanowczej reakcji na barbarzyństwa popełniane w imię islamu. 
2014-11-07 10:31
kg (KAI/RV) / Watykan, mz 
fot. PAP/EPA/SOHAIL SHAHZAD
 
„Nawet zwierzęta nie dopuszczają się tak bestialskich czynów. To zło w czystej postaci” – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Jean-Louis Tauran, wieloletni szef papieskiej dyplomacji a obecnie przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. W ten sposób zareagował on na ukamienowanie i spalenie żywcem chrześcijańskiego małżeństwa w Pakistanie za rzekomą obrazę Koranu.

"To właśnie ta zbrodnia jest największą obrazą islamu. W interesie muzułmanów powinno być odcięcie się od jej sprawców" – oświadczył francuski kardynał kurialny.

„Jestem wstrząśnięty. Brak słów na takie barbarzyństwa. Tym bardziej, że jej motywy są właśnie religijne" - mówił dalej purpurat. Podkreślił, że religia nie może uzasadnić i usprawiedliwiać takich zbrodni i dodał, że problemem jest samo prawo przeciwko bluźnierstwom, obowiązujące w Pakistanie. Z jednej strony istnieją przekonania religijne, które trzeba uszanować, ale z drugiej strony istnieje też pewne minimum ludzkiej godności, którą trzeba zachować i bronić.

"Czy w takiej sytuacji nie powinna interweniować wspólnota międzynarodowa? Stawiam to pytanie: jak długo można pozostać biernym wobec takich zbrodni, które są uzasadniane i usprawiedliwiane religią?” - zapytał retorycznie przewodniczący Papieskiej Rady.

Jednocześnie podkreślił, że wciąż jesteśmy skazani na dialog z muzułmanami, choć, jak zastrzegł, atmosfera jest wyjątkowo zła, jeśli weźmie się pod uwagę również to, co dzieje się w Państwie Islamskim. Szef watykańskiej dykasterii przyznał, że dialog z muzułmanami zawsze miał swoje słabe punkty. Jednym z nich jest prawo do zmiany religii, możliwość nawrócenia. "O tym nie można nawet wspomnieć. Uznaje się często wolność kultu, ale wolność religijna, tak jak my ją rozumiemy, nie mieści się naszym partnerom w głowie" – powiedział francuski hierarcha.

26-letni Szahzad Masih i jego o dwa lata młodsza żona Szama z dystryktu Kasur w prowincji Pendżab, rodzice czwórki dzieci i piątego „w drodze” (kobieta była w czwartym miesiącu ciąży), zostali 2 listopada oskarżeni przez pracodawcę mężczyzny o spalenie kilku kartek Koranu. Według chrześcijańskiego prawnika i obrońcy praw człowieka Sardara Musztaqa Gilla, wezwanego na miejsce przez tamtejszych chrześcijan, sprawa wyglądała następująco.

Dwa dni przed zdarzeniem zmarł ojciec Szahzada i jego synowa, porządkując mieszkanie po nim, znalazła tam kilka rzeczy osobistych: kartki, listy itp. Uznawszy je za niepotrzebne, ułożyła je na małym stosie, aby je spalić. Tymczasem obecny przy tym muzułmanin stwierdził, że wśród nich było także kilka stronic Koranu, o czym powiadomił zaraz sąsiadów. Natychmiast przed domem rodziny Masihów zgromadził się tłum rozwścieczonych muzułmanów, którzy wyciągnęli małżonków z domu i zawlekli do cegielni, w której oboje pracowali. Po dwóch dniach oblężenia budynku ok. 500 fanatyków z pięciu okolicznych wiosek, podburzanych jeszcze przez miejscowego imama, wrzuciło 4 listopada rano oboje małżonków do pieca, w którym wypalano cegły i spaliło ich żywcem.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter