Zwycięzcą nie jest ten, komu sędzia podnosi rękę do góry na znak formalnego triumfu, ale czeto ten kto podnosi się z desek i wraca do żywych dźwigając się z goryczy, bólu, z życiowych upadków – mówił duchowny.
Zgodnie z tradycją, Mszę Świętą poprzedziło odśpiewanie hymnu Legii "Sen o Warszawie” z uniesionymi do góry szalikami.