1 maja
środa
Józefa, Jeremiasza, Filipa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Piłka z Polski

Ocena: 0
1079
Piłka jest okrągła, a bramki są dwie, dlatego futbol jednoczy i buduje więzi. Misjonarze dobrze o tym wiedzą i proponują: 2012 piłek na rok 2012.
Każdy może wziąć udział w nowym projekcie Dzieła Pomocy „Ad Gentes”, zwłaszcza, że sprzyja temu czas piłkarskiego święta w Polsce. – Akcja narodziła się w lutym z inicjatywy bp. Jerzego Mazura SVD, przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, który wcześniej pracował i w Afryce, i na Syberii. Jako doświadczony misjonarz widział, że piłka jest ważnym elementem ewangelizacji, szczególnie misyjnej. I w związku z tym, że mamy w Polsce prawdziwe piłkarskie święto, chciał, abyśmy tą radością podzielili się z dziećmi na całym świecie. Stąd właśnie pomysł, aby naszym misjonarzom i misjonarkom, pracującym wśród dzieci i młodzieży w najuboższych krajach, przekazać piłki – mówi o. Kazimierz Szymczycha SVD, sekretarz Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, wcześniej misjonarz w Demokratycznej Republice Konga.

Dlaczego piłka jest tak ważnym elementem na misjach? – Bo służy budowaniu wspólnoty i jednoczy grupę. Kiedy misjonarz gra, od razu ma wokół siebie dzieci i młodzież. I właśnie poprzez zabawę ewangelizujemy. Dzięki takiej formie aktywności młodzież pożytecznie wypełnia swój czas, bo po szkole są treningi, mecze, czasami wyjazdy – stwierdza o. Szymczycha i zaznacza, że w Zambii, na Madagaskarze i w wielu innych krajach misjonarze utworzyli zespoły, które dziś są w pierwszej lidze. – Niektórzy założyli ligi męskie i damskie – chwali misyjną brać werbista.

– Dzisiaj, kiedy świat staje się globalną wioską, futbol dociera wszędzie. Jest okazją do wspólnego spędzenia czasu, do „rytualnych” bitew pomiędzy różnymi grupami, a także jest siłą jednoczącą we wspólnej zabawie – podkreśla o. Zdzisław Grad SVD, misjonarz z Madagaskaru, który jako zapalony sportowiec swoją pasję do sportu przeniósł na tę afrykańską wyspę. – I nie ukrywam, że używam go jako narzędzie ewangelizacji, do tworzenia kultury braterstwa, a w końcu – kultury chrześcijańskiej – zaznacza.

– Nie można także nie wspomnieć o tym, że, oprócz treningów, jest to ciągła formacja, także moralna i religijna. Także w ten sposób uczymy zapobiegać współczesnym chorobom, chociażby AIDS – podkreśla o. Szymczycha.

Mecze piłki nożnej bardzo często odbywają się w czasie uroczystości religijnych i parafialnych, co scala mieszkańców. Ojciec Grad podkreśla, że diecezja, w której pracuje, jest podzielona na dystrykty. Każda pielgrzymka zorganizowana dla wiernych danego dystryktu kończy się meczem. – Nasze dystrykty były zamieszkane przez różne plemiona. Zatem wspólna gra w piłkę nożną jest bez wątpienia elementem łagodzącym spory, umacniającym dyscyplinę, otwierającym na innego i uczącym lojalności. Czy to w dystrykcie Pangalana, czy Mahavoky, czy Vohilava – stało się tradycją, że ostatnie popołudnie rekolekcji było Dniem Sportu, głównie piłki nożnej. Jako misjonarze chętnie dajemy się wciągnąć w tę zabawę czy rywalizację pomiędzy starszymi i młodszymi, pomiędzy wioskami, pomiędzy misjonarzami i świeckim – opowiada o. Grad. Rzecz jasna, w piłkę grają także misjonarze świeccy, a i siostry zakonne zakładają dziecięce drużyny.

Akcja „2012 piłek na 2012 rok” jest skierowana nie tylko do sportowców, trenerów, kapelanów sportowych, ale do każdego, kto chciałby wesprzeć misje. – Piłki trafią na wszystkie kontynenty: do Afryki, Ameryki Łacińskiej, Oceanii, Azji, bo tam pracuje 2170 naszych misjonarzy. W dniach 18-21 czerwca odbędzie się w Centrum Formacji Misyjnej ich zjazd. Z pewnością wielu przyjedzie też do Polski na urlop i wtedy będą mogli zabrać ze sobą piłki – zapowiada o. Szymczycha. – Czasami misjonarz rezygnuje z jakichś rzeczy osobistych, aby w walizce zabrać piłkę, bo wie, że jej rola naprawdę jest istotna – dopowiada.

– Chcemy spełniać marzenia dzieci tam, gdzie pracują nasi misjonarze, dlatego mamy nadzieję, że akcja zakończy się pełnym sukcesem. Polacy już wielokrotnie wykazywali się hojnością w czasie naszych akcji – podkreśla ks. Jarosław Buchowiecki, dyrektor Dzieła Pomocy „Ad Gentes”.

– A teraz, po piłkarskich mistrzostwach, piłka z Polski będzie również prawdziwą promocją naszego kraju – dodaje o. Kazimierz Szymczycha. Piłka jest okrągła, a bramki są dwie, dlatego futbol jednoczy i buduje więzi. Misjonarze dobrze o tym wiedzą i proponują: 2012 piłek na rok 2012.

Do akcji można dołączyć się poprzez wpłatę pieniędzy na konto Dzieła Pomocy „Ad Gentes”, ul. Byszewska 1, 03-729 Warszawa, Bank PEKAO SA I O/Warszawa 66 1240 1037 1111 0010 1498 4506. Można także na ul. Byszewską 1, a więc do Centrum Formacji Misyjnej, przynieść nową piłkę lub strój sportowy. Warto włączyć się w akcję i sprawić radość dzieciom i młodzieży, wśród których pracują polscy misjonarze i misjonarki.

Ewelina Steczkowska
Idziemy nr 25 (354), 17 czerwca 2012 r.
fot. arch. "Ad Gentes"


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 1 maja

Środa, V Tydzień wielkanocny
Wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 15, 1-8
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter