30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Powstańcom cześć

Ocena: 0
1727
Wycie syren, zatrzymany ruch na ulicach i na wodzie, modlitwy, apele pamięci, koncerty, ogień zapalony na Kopcu Powstania Warszawskiego – cała Warszawa czciła wczoraj pamięć o bohaterach powstania z 1 sierpnia 1944 r.
20140802 10:41 Zuzanna Smoleńska
fot. Zuzanna Smoleńska
 
O godz. 17:00, 70 lat po godzinie „W”, dźwiękiem syren alarmowych oddano hołd powstańcom warszawskim. Na ulicach przystanęli przechodnie, zatrzymały się samochody, tramwaje i autobusy. Na Wiśle ok. 30 jednostek pływających, prywatnych i należących do służb wiślanych, przez 70 sekund trwało w bezruchu.

Najwięcej ludzi przybyło na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Oprócz warszawian byli tam nie tylko mieszkańcy najdalszych zakątków Polski, ale i całego świata: kombatanci ze Stanów Zjednoczonych czy rodziny bohaterów 1944 r. żyjące dziś w Australii.

Przy pomniku Gloria Victis cześć żołnierzom walczącej Warszawy oddał prezydent Bronisław Komorowski. Obecni byli też prezes Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniew Ścibor-Rylski, premier Donald Tusk, prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz i metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Razem uczestniczyli w modlitwie, której przewodniczył ks. kmdr Janusz Bąk, kapelan ordynariatu polowego. Została oddana salwa honorowa, przy pomniku złożono kwiaty. Na grobach żołnierzy prezydent Komorowski był też wcześniej, około godz. 9:00.

Na Powązkach, jak nigdzie indziej przy okazji oficjalnych uroczystości, spotkać można było wielu polityków opozycji, m.in. byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego. Tutaj również nie uczestniczyli w celebrze państwowej – przyszli jak zwyczajni mieszkańcy Warszawy, jednak wielu zgromadzonych wyrażało aprobatę dla ich obecności oklaskami.

Kwiaty składano w licznych powstańczych kwaterach. Przy grobach i tablicach upamiętniających tych, których ciał nigdy nie odnaleziono. Również w kwaterze „Ł”, gdzie spoczęli zamordowani przez komunistów Żołnierze Niezłomni. W miejscach, gdzie złożono zidentyfikowane przez grupę naukowców IPN szczątki bohaterów, Fundacja Łączka ustawiła ich zdjęcia. W tym dniu szczególnie wspominano też wielu z tych, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 r. – to także dzięki nim pamięć o bohaterach sprzed 70 lat wciąż żyje.

Po godz. 19:00 prezydent Bronisław Komorowski spotkał się z kombatantami na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli. Przy pomniku „Polegli – Niepokonani” trwała modlitwa międzyreligijna: katolicka, prawosławna, protestancka i żydowska. – Tu przeważają prochy, tych, którzy zginęli, bo Warszawa, jako miasto, całe społeczeństwo, stanęła do walki o wolność. Tu są ofiary prawdziwego ludobójstwa, są ofiary masowych zbrodni, mordów – przypominał Komorowski. Na Woli w niemal 200 mogiłach zbiorowych spoczywa ok. 100 tys. osób.

Dwie godziny później, w czasie, gdy na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego trwał koncert „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”, na Kopcu Powstania Warszawskiego rozpalono Ognisko Pamięci. Ogień przy ul. Bartyckiej zapalono od ognia z Grobu Nieznanego Żołnierza. Rozpaliła go „sztafeta pokoleń”: powstańcy i harcerze, którym przewodził Jerzy Grzelak, łącznik z pułku „Baszta” AK, jeden z młodszych uczestników walk ’44. Ogień zostanie zgaszony 63 dni później, 2 października.
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter