30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Prof. Chazan o sumieniu

Ocena: 0
1699
Lekarz powinien być adwokatem dziecka, nawet wbrew woli rodziców, jeśli to konieczne – mówił prof. Bogdan Chazan, który był gościem konferencji „Polska, Europa: o miejsce dla klauzuli sumienia”, która odbyła się w Krakowie. Prelegent zaznaczył, że dzisiejsza medycyna oprócz działań ściśle medycznych i lekarskich, takich jak rozpoznawanie i leczenie chorób, każe lekarzom, pielęgniarkom i położnym realizować cele pozamedyczne.

„Te zadania, które zostały dołożone, najczęściej powodują konflikt sumienia i najczęściej powodują odwoływanie się lekarzy, pielęgniarek i położnych do klauzuli sumienia” – mówił prof. Chazan. Dodał, że ma na myśli cele społeczne, ekonomiczne, polityczne. „Lekarz jest obecnie do wynajęcia – do kontroli rozwoju demograficznego, do «tworzenia» ludzi, do kontroli jakości procesów prokreacji, do wydawania i wykonywania wyroków śmierci, do realizowania różnych upodobań pacjenta. Czasem jest do wynajęcia jako narzędzie ideologii” – wyliczał.

Obecnie preferowany model lekarza to – według prof. Chazana – lekarz neutralny moralnie i religijnie, prawie bez świata wartości i sumienia. „Powinien być grzeczny i uprzejmy, ale bez poglądów. Konformista z przekonania albo konformista po przejściach. Lekarz ma spełniać wszystkie życzenia pacjenta, nawet te nieuzasadnione jego potrzebami zdrowotnymi” – mówił. „Lekarz ma podejmować decyzje, czy dziecko będzie żyło czy nie. Czy człowiek starszy ma być poddany eutanazji czy nie. Nie powinniśmy się zgadzać na tego rodzaju rozszerzanie zawodowych kompetencji” – apelował.

Profesor Chazan przypomniał, że przed głośnym przypadkiem odmowy aborcji podpisał deklarację wiary przygotowaną przez doktor Wandę Półtawską. „Każdy integralny człowiek ma jedno sumienie. Nie mogłem mieć sumienia człowieka, sumienia lekarza i sumienia dyrektora” – mówił prof. Chazan.

W czasie dyskusji prof. Bogdan Chazan odniósł się m.in. do liczby tzw. legalnych aborcji. Według danych udostępnionych przez NFZ w 2014 r. rozliczono 1812 takich zabiegów, kiedy w latach 2011-2012 przeprowadzono ich odpowiednio 669 i 752. Skąd taki wzrost liczby aborcji w Polsce? Profesor Chazan wskazał na cztery możliwe powody. Pierwszym jest zwiększona liczba poczęć in vitro – w takich przypadkach możliwość występowania nieprawidłowości rozwojowych u dziecka pojawia się znacznie częściej. Poza tym rodzice, którzy poddali się procedurze in vitro, o wiele częściej korzystają z inwazyjnej diagnostyki prenatalnej i o wiele rzadziej akceptują nieprawidłowości rozwojowe. Po drugie, istnieje coraz większy nacisk na rodziców, aby poddawali się diagnostyce prenatalnej. Po trzecie, zauważalny jest zwiększony nacisk na dokonywanie aborcji w przypadku wykrycia nieprawidłowości rozwojowych u dziecka.

Czwarty powód prof. Chazan powiązał z nagłośnieniem przypadku odmowy wykonania aborcji w Szpitalu św. Rodziny w ubiegłym roku. „Lekarze są bardzo ostrożni. Nie powiem, że kwalifikują do aborcji wszelkiego rodzaju nieprawidłowości, ale na pewno są mniej zmotywowani do tego, żeby namawiać kobietę, by zmieniła swój zamiar” – mówił.

KAI
Idziemy nr 22 (505), 31 maja 2015 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter