26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Karać wszystkich

Ocena: 0
655

Jestem zły, bo znów muszę dotykać tego tematu. Ale nie da się inaczej.

W przededniu igrzysk olimpijskich mówi się dużo nie tylko o przygotowaniach sportowców. Tematem równie istotnym są wieści dopingowe. I złości mnie to niezmiernie. Chciałbym się zajmować sportem, a nie oszustami, którzy wokół niego krążą.

MKOl podjął decyzję. Nie wykluczył całej reprezentacji Rosji z zawodów w Rio de Janeiro. Reprezentanci tego kraju muszą jednak przejść rygorystyczne testy antydopingowe, bo inaczej do Brazylii nie polecą. Decyzje o karach dla poszczególnych sportowców podejmować będą federacje konkretnych dyscyplin. I dobrze, że tak się stało. Rosjan należy krytykować za wszelkie dotychczasowe przekręty. Ba, należą im się nagany oraz kary. Za to, że uwielbiają machlojki i kombinacje. Ale wyjątkowo zgadzam się z rosyjskim ministrem sportu. Witalij Mutko ocenił sytuację bardzo konkretnie i zdroworozsądkowo. „Decyzję MKOl-u przyjmuję z wdzięcznością, gdyż doping jest problemem światowym, dotyczy nie tylko Rosji”. Ma rację. I radzę o tych słowach pamiętać.

Rozumiem też reakcje niektórych sportowców zza naszej wschodniej granicy. „To efekt jakiejś wojny. Być może głównie politycznej – twierdzi przedstawiciel lekkoatletycznej kadry Dienis Kudriawcew. – To walka: my kontra oni. Nasi działacze kontra ci z zagranicy.” Czy ktoś wierzy, że tylko Rosjanie mają problemy dopingowe? Oczywiście, że tak nie jest. Dlaczego więc nadal nie ma rozwiązań ucinających ten temat raz na zawsze? Nie da się? Być może nie da się wykluczyć dopingu całkowicie, ale na pewno da się urwać tej hydrze więcej niż tylko jedną, rosyjską głowę. I wtedy, gdy zagrożeni poczują się inni, doping w końcu przestanie być opłacalny.

Niech kary spadają równo na wszystkich. Bez względu na kraj pochodzenia, na osiągnięcia i sukcesy. Nie chcę oglądać gladiatorów, którym za kilka lat ktoś odbierze medale. Zamiast kolejnych rekordów chcę czystej walki. Aby w Rio nie pojawił się kolejny Ben Johnson. Dlatego sprawdzajmy Rosjan, ale równie mocno ścigajmy wszystkich pozostałych. I wprowadźmy kary, które naprawdę będą odczuwalne. I będą bardzo bolały. Żebyśmy zamiast igrzysk sportowych nie mieli igrzysk chemicznych.

Mariusz Jankowski
Idziemy nr 31 (565), 31 lipca 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter