30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Abp Pizzaballa: Chrzest Pański wyrazem miłości Boga do człowieka

Ocena: 0
829

Również Jezus, na początku swego życia publicznego, wybrał sposób, w jaki będzie przeżywał swoją przynależność do Ojca, czyli bycie człowiekiem pośród zwykłych ludzi, i chociaż był wolny od grzechu, ustawił się w kolejce razem z grzesznymi, aby przyjąć chrzest pokuty udzielany przez Jana Chrzciciela. Postanowił zatem być wiernym logice i stylowi wcielenia. Postanowił być całkowicie Bogiem, będąc w pełni człowiekiem. Chrzest to decyzja Jezusa, by nie być możnym, silnym, bogatym, lecz jak każdy zwykły człowiek, potrzebującym zbawienia i życia, człowiekiem, który oczekuje życia od Boga. Dlatego właśnie potrzebuje modlitwy (Łk 3, 21), aby utrzymać z Nim stałą zażyłą relację.

Ta decyzja, zapisana w Ewangelii św. Łukasza, zawiera dwa aspekty.

Jednym z nich, jak już wspomnieliśmy, jest to, że na Jezusa zstępuje pełnia Ducha Świętego (Łk 3, 22), pełnia życia Bożego. Otwiera się niebo (Łk 3, 21), a wszelkie oddzielenie zostaje w jakiś sposób przezwyciężone, w tym oddzielenie między Bogiem a ludźmi. Życie Boże nie jest już zastrzeżone dla Boga, ani też dla jakiś szczególnych osób, wyróżniających się specjalnymi prerogatywami. Jest ono dane wszystkim, a w Jezusie zstępuje na ludzkość, która po prostu żyje swoim powołaniem do bycia dziećmi Bożymi. Życie to jest dane człowiekowi, który czuje się bratem innych ludzi. Człowieczeństwo nie może więc być już pogardzane ani uważane za dalekie od Boga. Człowieczeństwo jest miejscem, gdzie boskość się rozlewa, wyraża, wypełnia.

Po drugie, Ojciec widzi ten wybór Jezusa i ma w nim upodobanie (Łk 3, 22). Ojciec tak, jak uważał za słuszną postawę Abrahama, tak też uważa za słuszną postawę Jezusa: w niej rozpoznaje siebie, rozpoznaje, że Jezus wyraża dokładnie to, co jest Jego planem, Jego stylem. Bóg nie chce bowiem być Bogiem potężnym, nadzwyczajnym; chce być Bogiem miłującym, który daje życie. Nie chce być Bogiem dalekim, któremu nie zależy na człowieku. Wręcz przeciwnie, jest tak zainteresowany człowiekiem, że kwestię człowieka czyni swoją własną, swoim własnym życiem. Nie czyni tego od zewnątrz, myślą, lecz w swoim ciele. Pozostaje nam więc tylko podziwiać to upodobanie Boga w nas, dla nas i poprzez nas. Cieszy się, gdy jesteśmy zjednoczeni jak bracia we wspólnym człowieczeństwie; gdy rozpoznajemy w tym człowieczeństwie, zranionym i odkupionym, największy dar, jaki nam dał.

+Pierbattista Pizzaballa

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 30 kwietnia

Wtorek, V Tydzień wielkanocny
Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać,
aby wejść do swojej chwały.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 27-31a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter