1 maja
środa
Józefa, Jeremiasza, Filipa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Duże kamienie

Ocena: 0
1100

Zatrudniono starego profesora, żeby nauczył grupę biznesmenów, jak skutecznie planować czas. Profesor wyjął spod stołu ogromny słój i postawił go przed sobą.

Potem sięgnął jeszcze po kilkanaście kamieni, wielkości mniej więcej piłki tenisowej, i pojedynczo włożył je do słoja. Kiedy nie mieścił się w nim ani jeden kamień więcej, spytał: „Czy słój jest pełen?”.

Wszyscy odpowiedzieli: „Tak”. Profesor odczekał kilka sekund i spytał: „Naprawdę?”. Wtedy znowu się schylił i wyjął spod stołu pojemnik ze żwirem. Wysypał żwir na kamienie i lekko potrząsnął słojem. Żwir przesypał się między kamieniami do samego dna słoja. Kolejny raz profesor zapytał: „Czy słój jest pełen?”.

Tym razem kursanci zaczęli rozumieć jego fortel. Jeden z nich odpowiedział: „Prawdopodobnie nie!”. Profesor znów się schylił i wydobył spod stołu piasek. Wsypał go do słoja. Piasek wypełnił przestrzeń między kamykami a żwirem. A wykładowca po raz kolejny zadał pytanie: „Czy słój jest pełen?”.

Bez wahania, jednym chórem kursanci odpowiedzieli: „Nie!”. I tak jak się spodziewali, profesor wziął stojący na stole dzbanek z wodą i wypełnił nią słój aż po brzegi. Po czym zapytał: „Jaką wielką prawdę udowadnia nam to doświadczenie?”. Najśmielszy z kursantów, myśląc o temacie wykładu, odpowiedział: „To nam udowadnia, że nawet gdy nam się wydaje, że nasz kalendarz jest całkowicie wypełniony, jeśli naprawdę chcemy, możemy do niego dodać jeszcze więcej spotkań i rzeczy do zrobienia”.

„Nie – odparł profesor – to wcale nie tak! Wielka prawda, jaką nam udowadnia to doświadczenie, brzmi następująco: jeśli w pierwszej kolejności do słoja nie włożymy dużych kamieni, to potem nigdy nam się nie uda ich włożyć”.

Zapanowała głęboka cisza. Każdy uświadamiał sobie oczywistość tego wniosku. Stary profesor powiedział im wtedy: „Co w waszym życiu jest dużymi kamieniami? Wasze zdrowie, wasza rodzina, przyjaciele, marzenia, kariera zawodowa? Trzeba zapamiętać, że najważniejsze jest położenie dużych kamieni waszego życia na samym początku, w przeciwnym wypadku narażamy się na to, że już nam się to nie uda. Jeśli damy pierwszeństwo tandecie, to wypełnimy swoje życie drobnostkami, rzeczami bez znaczenia i bez wartości i już nie starczy nam czasu na ważne sprawy. Nie zapominajcie więc o zadawaniu sobie pytania: co jest dużymi kamieniami w moim życiu? A potem ułóżcie je jako pierwsze w słoju waszego życia”.

Kardynał Robert Sarah w swej książce „Bóg albo nic” po podaniu tego przykładu retorycznie pyta: „Czy modlitwa jest w moim życiu jednym z takich dużych kamieni?”. I odpowiada: „Modlitwa musi być naprawdę wielkim kamieniem, który musi wypełnić słój naszego życia. Jest to czas, w którym nie mamy nic innego do roboty prócz przebywania z Bogiem. Jest to cenny czas, w którym wszystko się tworzy, wszystko się regeneruje, w którym działa Bóg, żeby nas do siebie upodobnić”.

ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski
Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie
Prowadzi stronę
www.ostatniaszuflada.pl
Idziemy nr 17 (551), 24 kwietnia 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 30 kwietnia

Wtorek, V Tydzień wielkanocny
Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać,
aby wejść do swojej chwały.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 27-31a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter