26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - piątek, I tydzień zwykły

Ocena: 4.95
882

Bóg daje nam innych ludzi, daje nam przyjaciół, by nam towarzyszyli, by za nami orędowali, by nas wspierali. Każdy z nas potrzebuje takich „czterech” osób, jakie były przy paralityku. Potrzebujemy ich zwłaszcza wtedy, kiedy opadamy z sił, kiedy sami nie dajemy już rady. Czy dostrzegam te osoby w swoim życiu? Czy dziękuję za tych, którzy każdego dnia niosą mnie w swoich modlitwach?

-teksty czytań-

fot. pixabay.com /CCO

  Komentarze Bractwa Słowa Bożego, Joanna Człapska

Pierwsze czytanie: 1 Sm 8, 4-7.10-22a

Ciąg dalszy historii Samuela – sędziego ustanowionego nad ludem Izraela. Wiemy, że Samuel został wybrany przez Boga, by stał na straży prawa. Przychodzi do niego starszyzna Izraela i mówi, że chce zmiany, że chce, by Izrael był jak inne narody, by miał króla. Wydarzenie to kończy w historii Izraela okres sędziów i zapoczątkowuje okres królów.

Samuel, mimo wewnętrznego sprzeciwu, bo wie, że nad Izraelem jest tylko jeden Król, jest nim Bóg Jedyny, mimo prób przekonania ich, że to nie jest dobry pomysł, wypełnia ich żądanie. Słucha głosu Bożego, by nie odrzucał pragnień ludu. Jakże znamienne są słowa Pana skierowane do Samuela „A Pan rzekł do Samuela: ‘Wysłuchaj głosu ludu we wszystkim, co mówi do ciebie, bo nie ciebie odrzucają, lecz Mnie odrzucają jako króla nad sobą’” (1Sm 8,7). Bóg dał człowiekowi wolność. W tej wolności człowiek może dokonywać wyborów, podejmować decyzje, które Bóg szanuje, bo dał mu wolność.

Do myślenia może też skłonić stwierdzenie starszyzny, że chce mieć króla, bo tak mają inne narody (por. 1Sm 8,5). Jakże jest to aktualne i dzisiaj… jakże często ulegamy modom, trendom, popularnym poglądom, zatracając tym samym siebie, swoją niepowtarzalność, jedyność. I dotyczy to zarówno codziennego życia, jak i życia społecznego, publicznego. A jak to wygląda u mnie? Czy szanuję wolność, którą dał mi Bóg? Czy szanuję w tej wolności Boga? Czy pozostaję sobą? A może ulegam presji mody, środowiska?

Psalm responsoryjny: Ps 89, 16-17.18-19

Psalm 89 składa się z trzech części. Przywołane dzisiaj w liturgii wersety należą do pierwszej z nich, do hymnu na cześć Pana. Psalmista podkreśla, że szczęśliwy jest lud, który umie się radować, który pozostaje w świetle Bożego oblicza. To trwanie przed Panem w każdej sytuacji życia jest niezmiernie ważne w budowaniu relacji z Bogiem i z drugim człowiekiem. Bóg jest wszystkim i w Nim jest wszystko. Takie spojrzenie na Boga w bardzo zwięzły i konkretny sposób podkreśla ostatni werset tego psalmu „Niech będzie błogosławiony Pan na wieki! Amen. Amen” (Ps 89,53). To podwójne „amen”, czyli „niech tak się stanie”, wzmacnia znaczenie tego wezwania do uwielbiania Pana we wszystkim.

Czy jest we mnie gotowość do ufnego wypowiadania Bogu „amen” we wszystkim co mnie spotyka?

Ewangelia: Mk 2, 1-12

Ewangelista Marek przywołuje dzisiaj spotkanie Jezusa z paralitykiem. Jezus nauczał w jednym z domów w Kafarnaum. Zgromadził się tam taki tłum, że trudno było się przecisnąć. Marek w swoim opisie podaje, że paralityka przyniosło czterech przyjaciół i to dzięki nim, ich pomysłowości i determinacji znalazł się on u stóp Jezusa. Często zatrzymujemy się przy tej perykopie na rozważaniu fragmentu mówiącego o tym, że Pan Jezus ma moc nie tylko uzdrawiania ciała, ale przede wszystkim odpuszczania grzechów. Jest jednak jeszcze inny motyw, nad którym warto się zatrzymać. Tym motywem jest przywołana już przyjaźń. Czwórka przyjaciół sprawiła, że życie paralityka uległo diametralnej zmianie. Został uzdrowiony duchowo i fizycznie. Mógł wszystko zacząć od nowa. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie ci właśnie przyjaciele, którzy nie obawiali się tego, co ludzie powiedzą, którzy byli gotowi do niekonwencjonalnych działań. Oni byli dla niego wielkim darem.

Bóg daje nam innych ludzi, daje nam przyjaciół, by nam towarzyszyli, by za nami orędowali, by nas wspierali. Każdy z nas potrzebuje takich „czterech” osób, jakie były przy paralityku. Potrzebujemy ich zwłaszcza wtedy, kiedy opadamy z sił, kiedy sami nie dajemy już rady. Czy dostrzegam te osoby w swoim życiu? Czy dziękuję za tych, którzy każdego dnia niosą mnie w swoich modlitwach?

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter