26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

W Tobie Panie zaufałem

Ocena: 0
2957
Droga za Jezusem zakłada gotowość na to, by nieustannie zapierać się siebie
Dzisiejsze Słowo Boże mówi o zaufaniu. To istotny czynnik szczęśliwego życia. Dzięki niemu ludzie wchodzą ze sobą w relacje, potrafią współpracować i wzajemnie się wspierać. Często doświadczamy jednak braku zaufania. Czymś naturalnym jest, że nie od razu potrafimy otworzyć się na osobę obcą. By wzajemnie sobie zaufać, po prostu potrzeba czasu. Zdarza się jednak, że ów brak powstaje na skutek utraty zaufania już raz zdobytego.

W pierwszym czytaniu poznajemy historię proroka Jeremiasza, który – zamknięty w więzieniu – rozmawia z Bogiem. Do celi trafił za prorokowanie o zniszczeniu Jerozolimy. Jeremiasz jest zrezygnowany. Kochał Boga z całego serca, dlatego zdecydował się podjąć misję prorocką. Kolejne niepowodzenia sprawiły jednak, że zaczął wątpić w Bożą przychylność. Można powiedzieć, że utracił zaufanie do Tego, który go posłał.

Długotrwałe cierpienie może prowadzić do tego, że zaczynamy o nie obwiniać wszystkich wokół. Na podejrzenia szczególnie narażeni są ci, którzy są nam najbliżsi. Choć rzadko mogą coś zmienić, to jednak oczekujemy od nich jakiegoś cudu. Gdy się nie zdarza, oskarżamy ich o bierność i powoli tracimy zaufanie. Często podobnie traktujemy Boga. Prosimy Go o coś wytrwale, a On milczy. Działa zupełnie inaczej, niż byśmy tego oczekiwali. Wówczas zaczynamy powątpiewać o Jego wszechmocy.

Święty Piotr sugeruje Jezusowi, że niemożliwym jest, aby miał On cierpieć i zginąć. Widzi w Nim Mesjasza, który wyzwoli Izraela. Jezusowe słowa o męce nie wpisują się w tę perspektywę. Piotr chce zatem wziąć sprawy w swoje ręce, choć do tej pory był w stanie pójść za Mistrzem wszędzie. To sugeruje, że jego zaufanie do Jezusa zostało podkopane. To dlatego Jezus mówi, by zszedł Mu z oczu, czyli by wrócił na swoje miejsce za Pasterzem.

Droga za Jezusem zakłada gotowość na to, by nieustannie zapierać się siebie. Jeżeli bowiem nawet tylko podświadomie liczymy tylko na siebie, trudno będzie nam zaufać komukolwiek. A w pojedynkę ciężko jest dokonać czegoś wielkiego. Świadczy o tym późniejsza postawa zarówno Jeremiasza, jak i Piotra. Pierwszy, po chwili załamania, szybko przyznaje, że nie potrafi żyć bez Boga. Drugi potwierdzi to już po Zmartwychwstaniu, nad Jeziorem Genezaret, gdy przyzna: „Ty Panie wszystko wiesz”. Po nawróceniu obydwaj dokonują wielkich rzeczy.

Zaufanie pozwala nam spojrzeć z nadzieją na swoje życie nawet wtedy, gdy wydaje się nam, że nie spotka nas już w nim nic dobrego.

Ks. Piotr Rymuza
Autor jest tegorocznym neoprezbiterem, wikariuszem parafii Najświętszego Zbawiciela w Warszawie
fot. Gerardofegan / Foter / (CC BY 2.0)
Idziemy nr 35 (467), 31 sierpnia 2014 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter