4 maja
sobota
Moniki, Floriana, Wladyslawa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Bierzmowanie do liftingu

Ocena: 4
2501

– To wskazówki, które są tylko materiałem do uwzględnienia w konkretnych rozwiązaniach podejmowanych przez biskupów i wydziały kurialne w poszczególnych diecezjach – zastrzega bp Marek Solarczyk, przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

– Musieliśmy sobie odpowiedzieć na pytanie: czy przygotowujemy do bierzmowania dlatego, że przychodzi jego czas, czy chodzi o coś więcej? Ewangelizujemy, czy tylko sakramentalizujemy? Zgodziliśmy się, że warto i trzeba opracować pewne konieczne wskazówki dla duszpasterzy i katechetów, tak aby z jednej strony możliwie najlepiej wykorzystali czas konieczny na przygotowanie, a z drugiej strony dali młodemu człowiekowi na tym etapie doświadczenie wspólnoty – uzasadnia bp Mendyk jedną ze zmian: trzyletni okres przygotowania do bierzmowania.

 

Wymagania i nowości

Wskazania zakładają, że po powrocie do systemu szkolnej edukacji „8+4” młodzież będzie się przygotowywać do bierzmowania w klasach VI-VIII szkoły podstawowej. Określają minimalny zakres formacji prowadzonej w parafiach, wyróżniając okres przygotowania dalszego (od wczesnego dzieciństwa w rodzinie, potem lekcje religii i przygotowanie do sakramentów pokuty i Eucharystii), bliższego (udział w nauczaniu religii i katechezie parafialnej) oraz bezpośredniego (mającego charakter duchowy, przez udział w systematycznych spotkaniach formacyjnych w parafii). De facto wymusza to na kandydacie do bierzmowania udział w szkolnej katechezie i życiu własnej parafii.

Przygotowanie bezpośrednie powinno opierać się o ok. 30 spotkań, z czego pięć stanowią celebracje liturgiczne. Spotkania winny odbywać się w małych, co najwyżej dwunastoosobowych grupach, które animować będą nie tylko kapłani, ale także przygotowani do tego katecheci świeccy, członkowie ruchów, stowarzyszeń itp. Głoszenie prawd wiary powinno mieć charakter inny niż tylko przekazywanie wiedzy i być połączone z osobistym świadectwem głoszącego. Z kolei ewangelizacyjna część formacji, polegająca na głoszeniu kerygmatu, powinna zakończyć się celebracją wybrania przez kandydatów Chrystusa na swojego Pana i Zbawiciela. Kandydaci zobowiązani są też do czynnego udziału w życiu parafii – nie tylko uczestnictwa we Mszy Świętej w każdą niedzielę i święta nakazane oraz przystępowania do sakramentu pokuty i pojednania, ale także do podjęcia posługi lektora, ministranta, psalmisty itp.

Przygotowanie do bierzmowania ma być dotarciem do młodzieży
z Dobrą Nowiną i wejściem w żywy Kościół

Zakłada się także lepsze – przez udział w przynajmniej pięciu spotkaniach formacyjnych – przygotowanie rodziców kandydatów do bierzmowania.

Swoistą nowością jest zachęcanie, by kandydaci – tym bardziej, jeśli mają chrześcijańskiego patrona ze chrztu – zachowali imię chrzcielne do bierzmowania oraz by świadkami bierzmowania byli rodzice chrzestni, o ile pozostali wierzącymi i praktykującymi katolikami. Świadkami nie mogą być naturalni rodzice bierzmowanego.

 

Zachęcić czy zniechęcić?

Teza, że Wskazania stanowią antidotum na coraz częstszą rezygnację młodzieży z sakramentu bierzmowania, na pierwszy rzut oka wydaje się karkołomna. Na co więc stawia Kościół?

– Trzeba, by przygotowanie do sakramentu bierzmowania było okazją do ewangelizacji, dotarcia do młodzieży z Dobrą Nowiną, spotkania i wejścia w żywy Kościół, a nie jedynie przejściem przez – jak mówi młodzież – trzy „zet”: zakuć, zdać, zapomnieć. Zresztą różne nowatorskie formy przygotowania do bierzmowania są już w wielu miejscach podejmowane i się dobrze sprawdzają – mówi bp Mendyk. Zwraca też uwagę, że sami duszpasterze powinni przygotowanie tak prowadzić, by do młodych ludzi trafić.

– Nie przypadkiem zatwierdzenie Wskazań zbiegło się z nowym programem duszpasterskim. To Duch Święty tak zaplanował. Młodzież, która podczas liturgii sakramentu bierzmowania prosi biskupa o jego udzielenie, w sposób może nie do końca uświadomiony przyznaje: „Duch Święty to realna moc przemieniająca nasze życie”. I tak jest naprawdę. Trzeba tylko, by bierzmowani chcieli w to uwierzyć. Tu ich wysiłek jest konieczny – przekonuje bp Mendyk.

A wspominając różne doświadczenia z celebracji bierzmowania dodaje to, co mówił mu zawsze jego stary proboszcz: „Pamiętaj! To nie ty jesteś zbawicielem świata. Ty masz robić to, co umiesz, możliwie najlepiej. Powierz to wszystko Panu Bogu. Niech On działa”. Niech Duch Święty działa!

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Katolik, mąż, absolwent polonistyki UW, dziennikarz i publicysta, współtwórca "Idziemy" związany z tygodnikiem w latach 2005-2022. Były red. naczelny portalu idziemy.pl. radekmolenda7@gmail.com

 

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 4 maja

Sobota, V Tydzień wielkanocny - wspomnienie św. Floriana, męczennika
Jezus powiedział do ucznia: «Oto Matka twoja».
I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 19, 25-27
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Fatimskiej 4-12 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter