Glinianka była zarazem pierwszą po święceniach parafią młodego ks. Krzesińskiego, w latach 1989-1991.
Tablicę ufundowali wdzięczni parafianie. W uroczystości podczas Mszy Świętej w intencji zmarłego uczestniczyła obok lokalnej społeczności, władz samorządowych i duchowieństwa także rodzina śp. ks. Krzesińskiego, a homilię wygłosił jego kolega kursowy ks. Dariusz Skwarski. Przywołując wspomnienia, kaznodzieja połączył je z mszalną Ewangelią o potrzebie miłości nieprzyjaciół. – Ksiądz Krzysztof nie miał nieprzyjaciół. Cieszył się życzliwością i sympatią wielu ludzi i środowisk, był człowiekiem bardzo otwartym. Nigdy o nikim źle się nie wyrażał. I to się nie zmieniło także, gdy we wrześniu 2010 r. został barbarzyńsko pobity na tle rabunkowym – powiedział. Dodał, że ks. Krzesiński przyjął to jako okazję do współcierpienia z innymi, także w duchu ks. Jerzego Popiełuszki. Zmarłego wspominała też aktorka Katarzyna Łaniewska.
Tablicę odsłoniły m.in. siostra ks. Krzesińskiego Agnieszka Pilipow oraz Marianna Lech, wieloletnia gospodyni na plebanii w Gliniance.