13 maja
poniedziałek
Serwacego, Roberta, Glorii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jolanta i Judyta

Ocena: 0
1480
Rzadko wystawiana „Jolanta”, ostatnie dzieło Czajkowskiego, nie bardzo w gruncie rzeczy pasuje do „Zamku Sinobrodego”. Treliński uzasadnił swój wybór w sposób niezwykle zaskakujący, odwołujący się do feministycznej i freudowskiej ideologii. Otóż według tej teorii losy niewidomej księżniczki Jolanty, odzyskującej wzrok dzięki sile miłości, mają mieć swoją kontynuację w mrocznych dziejach Judyty z opery Bartóka, która dobrowolnie udaje się do ponurego zamku Sinobrodego, seryjnego mordercy kobiet. Treliński interpretuje operę Bartóka, do której libretto napisał wybitny węgierski teoretyk filmu Béla Balázs, poprzez pryzmat amerykańskiego i niemieckiego kina ekspresjonistycznego i czarnego, głównie słynnej „Rebeki” Alfreda Hitchcocka.

W „Jolancie” chodzi jednak o coś zupełnie innego. Bohaterka, piękna niewidoma księżniczka, żyje w świecie wyobraźni i utrzymywana jest przez ojca – króla – i opiekunki w przekonaniu, że jej stan jest normalny. Dopiero przypadkowe spotkanie z przystojnym młodym hrabią i wyznania miłości powodują, że poddaje się operacji i odzyskując wzrok, może wrócić do rzeczywistego świata. Piękna operowa baśń Czajkowskiego przepojona została duchem chrześcijańskim. Bohaterowie stale odwołują się do miłości i miłosierdzia Boga, prosząc o łaskę uzdrowienia. W zakończeniu dziękują Bogu, ale też nie zapominają, że w realnym świecie na Jolantę będą czekały liczne niebezpieczeństwa.

Tak się złożyło, że po premierze w Teatrze Wielkim w programie 2 TVP emitowano zapis spektaklu „Jolanty”, zrealizowanego w 2009 r. przez Mariusza Trelińskiego w Teatrze Maryjskim w Petersburgu, w odmiennej scenografii od inscenizacji warszawskiej. Główną rolę wykonywała tam Anna Netrebko, wielka gwiazda światowej opery. W Petersburgu „Jolanta” połączona została z „Alekiem” Sergiusza Rachmaninowa. Rosyjska dyrekcja, zapewne słusznie, uznała, że opera Bartóka nie pasuje do Czajkowskiego. Wypada mieć nadzieję, że dyrekcja Teatru Wielkiego jak najszybciej wznowi ten ciekawy wieczór operowy.


Piotr Czajkowski „Jolanta”, Bela Bartók „Zamek Sinobrodego”. Teatr Wielki, Warszawa. Reżyseria – Mariusz Treliński. Dyrygenci: Valery Giergiev, Bassem Akiki. Premiera – 15 grudnia.

Mirosław Winiarczyk
fot. Krzysztof Bieliński
Idziemy nr 3 (435), 19 stycznia 2014 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 13 maja

Poniedziałek, VII Tydzień wielkanocny
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej
Jeśli razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze,
gdzie przebywa Chrystus, zasiadający po prawicy Boga.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 16, 29-33
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do św. Andrzeja Boboli: 7-15 maja
+ Nowenna do Ducha Świętego



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter