Premier Polski ocenił z kolei, że Polska i Niemcy mogą jeszcze bliżej współpracować w zakresie cyberbezpieczeństwa. – I szeroko rozumiana polityka obronna, a w szczególności polityka zakupów sprzętu wojskowego i tworzenia, konstruowania sprzętu wojskowego. Widzę tutaj bardzo szeroki obszar do współpracy – ocenił Morawiecki.
Zwrócił uwagę na wartość, o której, jego zdaniem, czasami zapominamy, a która – jak wskazał – jest fundamentalnie ważna dla Niemiec i Polski. – Mianowicie jednolity rynek europejski, regulacje tego rynku, które mają służyć przede wszystkim małym i średnim przedsiębiorstwom. To jest coś, co i w Niemczech, i w Polsce jest bardzo wyraźne, bardzo widoczne. Chcemy wspierać mały i średni biznes. Wierzymy, że z tego biznesu rodzą się później bardzo pozytywne zjawiska gospodarcze i społeczne, zrównoważony rozwój terytorialny, zrównoważony rozwój społeczny – podkreślił.
Dodał, że współpraca dotyczy także zewnętrznego wymiaru np. w procesach migracyjnych, jak i pomocy na miejscu, na Bliskim Wschodzie. – Również w odniesieniu do Rosji i Ukrainy mamy tutaj bardzo spójne podejście i bardzo podobne interesy – zaznaczył Morawiecki.
W kontekście polityki migracyjnej Merkel stwierdziła, że nasze kraje mają „pewne elementy wspólne, aczkolwiek mamy też różne punkty widzenia, w szczególności jeżeli chodzi o kwestie uchodźców". Zwracała przy tym uwagę, że Niemcy i Polska prowadzą wspólnie szkoły w Libanie "i razem pomagamy uchodźcom na miejscu, tam, skąd pochodzą".
– Jesteśmy zdania, że należy wzmocnić ochronę granic zewnętrznych. Agencja Frontex ma swoją siedzibę w Warszawie, została wzmocniona i myślimy też, że powinny być większe fundusze przekazywane dla Fronteksu, ponieważ są nowe wyzwania przed Fronteksem, i powinny one być realizowane w sposób właściwy – powiedziała Merkel.
Szefowa niemieckiego rządu zwracała ponadto uwagę, że Niemcy i Polska mają "wspólne podejście" dotyczące Ukrainy. – Chcemy koniec końców, aby suwerenność, niezależność Ukrainy była zagwarantowana, dlatego też jesteśmy w ciągłym kontakcie z prezydentem (Petrem) Poroszenką i z niemieckiego punktu widzenia mamy też kontakt ze stroną rosyjską – mówiła.
Dziennikarze pytali Morawieckiego o kwestię nowelizacji ustawy o IPN w kontekście listu marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego do środowisk polonijnych i polskich za granicą. Karczewski poprosił w nim o dokumentowanie i reagowanie na przejawy antypolonizmu, krzywdzące nas sformułowania i opinie oraz wskazał, że wszyscy Polacy mogą i powinni być ambasadorami polskości.
Premier odparł, ze Polska jest wrażliwa na punkcie prawdy historycznej. – Chcemy dbać na całym świecie o to, żeby nie było jakiś kłamliwych stwierdzeń na tematy polskie – dodał.
Z kolei Merkel podkreśliła, że Niemcy jednoznacznie stoją na stanowisku, że to one ponoszą winę za Holokaust.
Szef polskiego rządu odniósł się też do pytań dotyczących reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Jak podkreślił, dzięki zmianom polski wymiar sprawiedliwości „będzie bardziej albo dużo bardziej niezależny, dużo bardziej obiektywny, sprawiedliwy i dużo bardziej efektywny". Według premiera "mamy największą liczbę sędziów i najdłuższe terminy rozpraw w całej Europie" oraz proporcjonalnie najwyższe wydatki na wymiar sprawiedliwości.
– Chcemy doprowadzić do podniesienia efektywności, ale jednocześnie absolutnie zależy mi na tym, żeby wymiar sprawiedliwości był jeszcze dużo bardziej niezależny i tak rzeczywiście będzie – mówił. – Taki jest główny cel naszej reformy i tak właśnie się stanie – zadeklarował.
Do kwestii konfliktu między Komisją Europejską a Polską w sprawie praworządności odniosła się też Merkel, która podkreśliła, że kwestia praworządności to jedno z głównych zobowiązań, które podpisał każdy z krajów UE. – Jest to obowiązkowe i Komisja Europejska jest strażnikiem tych umów. Wszędzie tam, gdzie są pewne wątpliwości, to prowadzi właściwe rozmowy – powiedziała.
Podkreśliła, że taka rozmowa między Polską i KE jest prowadzona. – Oczywiście wspieramy tę rozmowę, wspieramy KE w jej pracy, aby ta rozmowa była prowadzona – zaznaczyła.
– Mam nadzieje i wierzę w to, że wszystko rozwija się we właściwym kierunku i są pewne już postępy – dodała.
W trakcie konferencji prasowej Morawiecki poinformował też, że podczas piątkowego spotkania zaprosił kanclerz Merkel na 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę. – Zaprosiłem panią kanclerz do Polski, to dla nas wyjątkowo istotny moment i cieszymy się, że się tak rozwija współpraca polsko-niemiecka. Pozytywnie, w wielu obszarach – podkreślił Morawiecki. (PAP)