29 kwietnia
poniedziałek
Rity, Katarzyny, Boguslawa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

O słownictwie motocyklistów

Ocena: 0
1276

Po ubiegłotygodniowych uwagach na temat słownictwa środowiskowych odmian języka chciałbym zaproponować Państwu przyjrzenie się konkretnym przykładom.

fot. pexels.com

Zacznę od języka motocyklistów, który przed kilkoma laty opisywała jedna z moich studentek. Podkreślę przy tym raz jeszcze, że analizując leksykę jakiejś odmiany języka, wskazuje się na te wyrazy i wyrażenia, które są dla niej charakterystyczne, które są przez jej użytkowników najczęściej stosowane – nie zawsze jednak są to jednostki swoiste, tylko tam występujące. W tym miejscu skupię się jednak właśnie na takim słownictwie.

W zebranym materiale najmniej liczne okazały się neologizmy słowotwórcze. Stosunkowo dużą ich część stanowiły wyrazy złożone, powstałe w wyniku skrócenia połączeń wyrazowych (fachowo proces taki nazywa się uniwerbizacją). Oto kilka przykładów: integral (‘kask integralny’), szczękowiec (‘kask szczękowy’), turystyk (‘motocykl turystyczny’), widlak (‘silnik widlasty’). Jak widać, określenia środowiskowe są znacznie krótsze od oficjalnych odpowiedników, są też zupełnie nieczytelne dla osób spoza środowiska motocyklistów, które bez odpowiedniej wiedzy dotyczącej realiów tej grupy społecznej i bez kontekstu nie są w stanie zrozumieć, czym jest chociażby integral. Z kolei nowi adepci sportów motocyklowych, którzy raczej już wiedzą, że istnieje coś takiego, jak kask szczękowy czy silnik widlasty, bez trudu zrozumieją słowa szczękowiec i widlak.

Zupełnie inaczej zbudowanym neologizmem jest rzeczownik kiera, który jest po prostu krótszym i wyrazistszym odpowiednikiem ogólnego określenia kierownica. Neologizmem wartym przywołania ze względu na oryginalność, a zarazem żartobliwy charakter jest z kolei zadupek. Słowem tym, zbudowanym na wzór takich wyrazów, jak zagłówek czy podgłówek, określa się tylną część motocykla.

Ciekawą podgrupą neologizmów są wyrazy, które utworzono w interesującym nas socjolekcie ze słów obcych (lub ich cząstek). Przykładem może być rzeczownik tankbag, oznaczający specjalną torbę czy sakwę mocowaną do zbiornika paliwa. Jego podstawą są dwa odrębne wyrazy angielskie: tank (m.in. ‘zbiornik paliwa’) oraz bag (‘torba’).

Inną grupą słów swoistych dla omawianej odmiany polszczyzny są zapożyczenia. Wiele z nich zostało przejętych z języka angielskiego wraz ze znaczeniem i bez zmiany formy. Są to np. bike (‘motocykl’) i biker (‘motocyklista’). Niekiedy w omawianym socjolekcie dochodzi do pewnych przesunięć znaczeniowych. Przykładowo wyraz slick, którego jednym ze znaczeń w języku angielskim jest ‘gładka opona’, w socjolekcie motocyklistów stosowany jest na określenie opony bez bieżnika, używanej na torach wyścigowych. Wśród zapożyczeń zdarzają się także takie, w przypadku których zmiany są większe. Oto np. słowo naked, które w języku angielskim jest przymiotnikiem o ogólnym znaczeniu ‘nagi’, w interesującej nas odmianie polszczyzny staje się rzeczownikiem – nazwą motocykla pozbawionego różnego rodzaju osłon (np. przedniej szyby czy obudowy silnika). Ciekawym przykładem jest też chociażby wyraz jet. Po angielsku jest to nazwa samolotu odrzutowego, w socjolekcie motocyklistów – nadal rzeczownik, ale tym razem nazwa kasku bez osłony szczęki. Na pierwszy rzut oka polskie znaczenie wydaje się zupełnie niezwiązane z angielskim, jednak można znaleźć motywację dla tej zmiany. Okazuje się, że piloci samolotów odrzutowych używają kasków, które kształtem przypominają wspomniane kaski motocyklistów.

Idziemy nr 26/2023

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter