26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Człowiek i alkohol

Ocena: 0
3675
Jak wygląda moje picie? Czy jestem abstynentem, czy piję rozsądnie, umiarkowanie, czy może piję już szkodliwie i niebezpiecznie? A może jestem osobą uzależnioną od alkoholu? Jak przebiegają, nieostre przecież, granice pomiędzy tymi obszarami? Zanim odpowiesz na te pytania – pamiętaj, że alkohol etylowy występuje pod wieloma postaciami. Pojęciem użytecznym przy ocenie wielkości picia jest tzw. porcja standardowa. Porcja ta to – 10 gramów czystego alkoholu. Zawiera ją szklanka piwa (200 ml), lampka wina (100 ml) lub kieliszek wódki (25 ml). Co znaczy abstynencja? To zupełne powstrzymywanie się od picia alkoholu pod wszelkimi postaciami. Co znaczy rozsądne picie? To znaczy, że mężczyzna wypija nie więcej niż 4 porcje standardowe 5 razy w tygodniu, a kobieta najwyżej 2 porcje standardowe 5 razy w tygodniu. Dwa dni w tygodniu powinny być zupełnie bezalkoholowe.

Oczywiście, takie statystyczne obliczenia nie eliminują zupełnie ryzyka szkód poalkoholowych. Zasady te nie dotyczą kierowców, kobiet w ciąży, osób nieletnich, operatorów maszyn, osób wielu zawodów i funkcji. Spora grupa pijących powinna podjąć decyzję o zupełnym zaprzestaniu picia. Do takich osób zaliczamy te, które same uważają, że piją zbyt dużo, lub osoby, których picie tak oceniane jest przez bliskich, przełożonych i kolegów. Pić rozsądnie mogą próbować ci, którzy w ostatnim roku tak właśnie korzystali z alkoholu, nie mieli drżeń porannych i tzw. objawów kaca.

Wszyscy pozostali, mający objawy porannego dyskomfortu – bole głowy, nudności, drżenia kończyn, jadłowstręt, zaburzenia nastroju, drażliwość, a szczególnie pijący alkohol dla „poprawy porannego samopoczucia”, to osoby uzależnione od alkoholu. Ci winni przerwać picie natychmiast i kontynuować trwanie w abstynencji. Gdy to postanowienie będzie jedynie krótkotrwałe i nastąpi powrót do picia, koniecznym będzie skonsultowanie się z lekarzem lub terapeutą uzależnień.

Osoby, które widzą potrzebę ograniczenia lub zaprzestania picia, a nie radzą sobie z powstrzymywaniem się od niego, wymagają podjęcia terapii odwykowej. Podobnie, gdy objawy opisane spostrzega ktoś w otoczeniu, a sam pijący bagatelizuje je lub im zaprzecza, warto by po pomoc zgłosiła się osoba bliska. Oto objawy, które pośrednio wskazują na zaawansowanie problemu alkoholowego u danej osoby: zachowania agresywne, nieracjonalne, stosowanie przemocy psychicznej i fizycznej, obniżenie funkcji pamięci, przedwczesne starzenie się, zaburzenia czucia, drżenia, obniżenie wydolności fizycznej, zaburzenia czynności wątroby, trzustki, niedobory witamin, zaniedbywanie higieny osobistej, obniżenie osiągnięć zawodowych, rosnąca izolacja w rodzinie, spadek zainteresowań.

Stałe spożywanie alkoholu przyniesie zawsze negatywne skutki zdrowotne, społeczne, prowadzi do zubożenia życia duchowego, obniża aspiracje i możliwości. Bywa, że kończy się rozpadem życia rodzinnego, utratą pracy i konieczna jest opieka instytucjonalna. Poświęćmy zatem sierpień na dokonanie diagnozy picia własnego lub osoby dla nas znaczącej, niech abstynencja ułatwia szczerość i jasność tych ocen.


lek. med. Krzysztof Liszcz - psychiatra
Idziemy nr 33 (310), 14 sierpnia 2011 r.
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter