30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Kradną z konta

Ocena: 0
3029

Czyja wina?

– Niestety, w większości przypadków do kradzieży dochodzi przez nieuwagę czy przez nieostrożność użytkownika. Dlaczego? Wiele osób nie pilnuje bezpieczeństwa swojego komputera. Jeżeli użytkownik nie ma oprogramowania antywirusowego, staje się bardzo łatwym łupem dla przestępcy – zaznacza Mirosław Maj.

– Oprócz niezabezpieczania komputera udostępnianie swoich danych logowania innym osobom, korzystanie z bankowości elektronicznej z publicznie dostępnych komputerów lub otwartej sieci Wi-Fi oraz klikanie w linki w wiadomościach wysyłanych przez przestępców to sytuacje, których należy się bezwzględnie wystrzegać – apeluje Magdalena Lejman.

Jednak czy banki wystarczająco informują nas o zagrożeniach związanych z bankowymi kontami internetowymi? Opinie są tutaj znacząco podzielone.

– Nie przypominam sobie, żeby pani z banku – kiedy zakładałam swoje konto – wyjaśniała mi wszelkie zasady bezpieczeństwa lub pytała, czy mam odpowiednie oprogramowanie lub aktualizacje. A obawiam się, że gdybym padła ofiarą cyberprzestępcy, to pewnie cała wina za kradzież spadłaby tylko na mnie – mówi Marta Nawrocka, klientka jednego z największych banków.

Mirosław Maj komentuje to bardzo obrazowo.

– Wyobraźmy sobie targ, a na nim stoisko z bananami. Obok leży karteczka, że owoce te generalnie są dobre, ale można też znaleźć w nich robaki. Czy ktoś kupiłby taki produkt, czy raczej poszedł do innego stoiska? Identyczna sytuacja jest z bankami. Gdyby na konferencji usiedli obok siebie specjalista od bezpieczeństwa teleinformatycznego oraz marketingowiec, to pierwszy powie, że trzeba mówić o zagrożeniach, bo nasi klienci stracą pieniądze. Ale już drugi stwierdzi, że nie możemy o tym mówić, bo stracimy klientów.

– Każdy bank – dodaje od razu Maj – na naszym koncie informuje o zagrożeniach i o tym, jak można się przed nimi zabezpieczyć, choć nie są to informacje szczególnie wyeksponowane.

– Publikujemy stosowne ostrzeżenia w serwisach transakcyjnych, na stronach internetowych oraz w materiałach dla klientów, na stronach iPKO.pl czy Inteligo.pl. Edukujemy internautów również w mediach społecznościowych i tradycyjnych. W czerwcu na naszym profilu na Facebooku zorganizowaliśmy konkurs poświęcony tej tematyce – osoby, które rozwiązały test z wiedzy o bezpieczeństwie, mogły otrzymać nagrody – zaznacza Magdalena Lejman.

Rady na wagę pieniędzy

Jak więc możemy w pełni się zabezpieczyć, aby w razie kradzieży bank nie zarzucił nam nieostrożności i zaniedbań? Jeśli je nam wykaże, będziemy mogli pożegnać się z nadzieją zwrotu naszych pieniędzy.

– Są trzy warunki, które należy spełnić, żeby wyeliminować się z grupy największego ryzyka. Przede wszystkim należy posiadać oprogramowanie antywirusowe z aktualną bazą szczepionek na najróżniejsze wirusy. Wbrew pozorom nie trzeba na to wydawać dużo pieniędzy, są także oprogramowania bezpłatne. Wystarczy ich tylko poszukać w internecie – odpowiada Mirosław Maj – i bardzo ważne jest, aby przez cały czas dokonywać aktualizacji oprogramowania. Należy mieć również aktualną przeglądarkę internetową. I trzecia sprawa: poza całą techniką niezwykle ważny jest zdrowy rozsądek. Nie można dawać dziecku do zabawy komputera, przy którym pracuje się i dokonuje operacji finansowych. Dziecko bardzo łatwo może zainstalować wirusy, klikając na pojawiające się linki.

– Ważne, aby pod żadnym pozorem nie odpowiadać na podejrzane wiadomości, ponieważ potwierdzamy w ten sposób, że nasz adres jest aktywny, i zachęcamy do przesyłania nam kolejnych tego rodzaju e-maili. Nie należy też korzystać z podanego linku i nie wolno udostępniać danych osobowych, loginu i haseł do konta, kodów jednorazowych, danych dotyczących karty płatniczej – PIN-u, kodu CVV, osobowych ani żadnych innych poufnych informacji – dodaje Magdalena Lejman.

– Spełnienie tych zasad eliminuje nas z grupy największego ryzyka. A po co cyberprzestępcy mieliby atakować zabezpieczonych, skoro są tysiące ludzi w ogóle nieprzestrzegających bezpieczeństwa? – konkluduje Mirosław Maj.

Ewelina Steczkowska
fot. Monika Odrobińska/Idziemy

Idziemy nr 38 (521), 20 września 2015 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 30 kwietnia

Wtorek, V Tydzień wielkanocny
Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać,
aby wejść do swojej chwały.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 27-31a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter