W archikatedralnej Mszy świętej uczestniczyli także m.in. wicepremier Jacek Sasin, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, parlamentarzyści PiS oraz bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej.
W poniedziałek rano Mszę św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej odprawiono w warszawskim kościele seminaryjnym. Uczestniczyli w niej m.in. politycy Prawa i Sprawiedliwości. Po liturgii ich delegacja złożyła wieńce przed pomnikami: prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 r. przy pl. Piłsudskiego w Warszawie.
W ósmą rocznicę katastrofy smoleńskiej, 10 kwietnia ub. roku odbył się 96., ostatni z organizowanych w smoleńskie miesięcznice marsz z warszawskiej archikatedry przed Pałac Prezydencki. Prezes PiS, brat tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, mówił wówczas, że odbyło się 96 marszów - tyle, ile było ofiar katastrofy smoleńskiej - i zapowiedział, że choć miesięcznice będą obchodzone, to marsz pamięci będzie się odbywał tylko raz w roku. Wcześniej, po wieczornej mszy w archikatedrze św. Jana Chrzciciela uczestnicy comiesięcznych obchodów przechodzili wieczorem w kierunku Pałacu Prezydenckiego zamkniętą dla ruchu, ogrodzoną barierami i zabezpieczaną przez policję ulicą.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu wiozącego delegację na uroczystości katyńskie w Smoleńsku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.