26 kwietnia
piątek
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Szybka nauka

Ocena: 0
1257

Dobro pragmatyka niekoniecznie jest dobrem moralnym.

fot. pixabay.com/CC0

Zmieniające się bodźce i normy w nauce akademickiej od czasów II wojny światowej doprowadziły nieubłaganie do odejścia od systemu, który cenił cierpliwość i długoterminowe badania skoncentrowane na jakości – w kierunku systemu napędzanego przez bezlitosną konkurencję, stypendium i wskaźniki wydajności, czyli systemu, w którym szybka nauka wygrywa. Wielu postrzega te zmiany jako konsekwencję ewolucji nauki instytucjonalnej: od stosunkowo małej, jednorodnej społeczności do przedsięwzięcia na skalę krajową, uzależnionego od finansowania publicznego.

Na przykładzie pandemii widać, że od nauki oczekuje się szybkości. Krótki czas na generowanie wiedzy: o samym wirusie, o jego działaniu, jeśli chodzi o poszczególnych ludzi i społeczeństwa, o sposobach interwencji społecznych niezbędnych do spowolnienia jego przenoszenia i powstrzymania, a także o innowacjach technologicznych służących do testowania, diagnozowania, zapobiegania zakażeniom i, miejmy nadzieję, zaszczepiania się przeciwko niemu. Nowe pytania nieustannie podważają istniejący stan wiedzy. Ciągłe sprzężenia zwrotne pomiędzy badaniami a zastosowaniem wymagają szybkiego testowania i walidację tego, czego się nauczyliśmy.

Ale czy szybka nauka oznacza dobrą naukę? Możemy zastosować tę dychotomię do każdej dziedziny: myśleć szybko lub powoli, fast food kontra slow food, automatyczny kontra kontrolowany. W wielu domenach wystarczy znaleźć równowagę. Jednak dobro pragmatyka niekoniecznie jest dobrem moralnym. Pytanie o dobro odsyła do pytania o to, co rzeczywiście służy człowiekowi. Szybka nauka często wyprzedza społeczne i etyczne rozważania na temat tego, czy pewne badania i działania powinny być dozwolone. Oczywiście nie wspominamy o całkowitym braku jakiegokolwiek etycznego nadzoru. Dziś co najwyżej pozwala się, jakby to było wielkim ustępstwem, na „klauzulę sumienia”.

„Złudne jest domaganie się neutralności moralnej badań naukowych i ich zastosowań. Z drugiej strony, kryteria oceny nie mogą być wyprowadzane ani ze zwykłej efektywności technicznej, ani z użyteczności, która może z nich wynikać dla jednych, stanowiąc uszczerbek dla drugich, ani – co gorsza – z panujących ideologii. Nauka i technika z racji ich wewnętrznego znaczenia domagają się bezwarunkowego poszanowania podstawowych kryteriów moralności; powinny one służyć osobie ludzkiej, jej niezbywalnym prawom, jej prawdziwemu i integralnemu dobru zgodnie z planem i wolą Boga” (KKK 2294).

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter