9 czerwca
niedziela
Pelagii, Dominika, Efrema
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Przymierze soli

Ocena: 0
1886

Ukazywanie się Jezusa po zmartwychwstaniu streszczone jest na początku pierwszego rozdziału księgi Dziejów Apostolskich. „Im też po swojej męce dał wiele dowodów, że żyje: ukazywał się im przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym. A podczas wspólnego posiłku kazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca” (Dz 1, 3-4). Jest kilka interesujących aspektów tego podsumowania, jest też pewien „szyfr” ukryty w większości tłumaczeń greckiego tekstu. Jezus dał swoim uczniom trzy dowody, aby potwierdzić swoje zmartwychwstanie: ukazał się im, nauczał i jadł z nimi. Pierwsze dwa są logiczne, jednak trzeci nieco zaskakuje. Dlaczego Jezus musiał jeść z uczniami, aby udowodnić swoje zmartwychwstanie?

Jezus chce być dla swoich uczniów ratunkiem przed zagubieniem, dając im ze swojego stołu, w czasie wspólnego posiłku, bycia we wspólnocie wiary. Słowo zwykle tłumaczone jako „jeść z nimi” to greckie συναλιζομενος (synalizomenos), które dosłownie oznacza „jeść z nimi sól”. Jedząc z uczniami, Jezus zapewnił ich, że nie jest duchem, ale realnie żyjącą osobą. Jednak specyficzne słownictwo użyte przez Łukasza daje nam głębszy wgląd w to, co Jezus robił. Dlaczego Łukasz wybrał słowo synalizomenos, aby opisać jedzenie Jezusa z uczniami? W tekstach Starego Testamentu, które mówią o zawieraniu wiążących umów – między Bogiem a człowiekiem – przymierza często są symbolizowane przez sól. W starożytnym świecie sól była najczęstszym środkiem oczyszczającym, zapobiegającym psuciu się i gniciu. Dlatego powiązanie soli z zawieraniem przymierzy symbolizowało zarówno ich nieprzekupność, jak i trwałość.

Akt wspólnego spożywania soli był symbolem potwierdzenia przyjaźni i wzajemnego zaangażowania – był to ceremoniał spajający. Jedząc sól ze swoimi uczniami, Jezus daje do zrozumienia, że to nowe przymierze jest wieczne, nie może być zmienione ani odwołane. Potwierdza swoją przyjaźń z nimi i przywiązanie do nich – nigdy ich nie opuści. Przypomina im o ich ciągłej potrzebie oczyszczania swoich ofiar, siebie i swojego życia, aby mogły być miłe Bogu.

Warto pamiętać, że Jezus nadal łączy się ze swoimi uczniami dla wspólnoty stołu. W Eucharystii uobecnia się ofiara Baranka, składamy ofiarę z nas samych, przyjmujemy Ciało i Krew Chrystusa. W ten sposób zostajemy oczyszczeni, a także umocnieni Bożą mocą, aby wyrażać w naszym życiu wieczne i niezniszczalne „przymierze soli”.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie

NIEDZIELNY NIEZBĘDNIK DUCHOWY - 9 czerwca

X Niedziela zwykła
Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony,
a Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony,
przyciągnę wszystkich do siebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 2, 23–3, 6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego) 
+ Komentarz Idziemy - Żeby filiżanki się nie potłukły
Nowenna do św. Antoniego z Padwy 4-12 VI
Nowenna do św. Brata Alberta 8-16 VI



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter